Mandat za jazdę w okularach przeciwsłonecznych? To nie żart

8 lipca 2024
Przez: : M.J

Wielu kierowców ceni sobie komfort, jaki dają okulary przeciwsłoneczne, szczególnie w słoneczne dni. Niemniej jednak, istnieje kraj, gdzie za noszenie przyciemnianych okularów podczas prowadzenia samochodu można otrzymać dotkliwy mandat. Przepisy obowiązujące w tym zakresie w Wielkiej Brytanii mogą być zaskoczeniem dla wielu Polaków, którzy nie są świadomi istnienia takiego prawa.

Mandat za jazdę w okularach w Wielkiej Brytanii

Pomimo Brexitu, w Wielkiej Brytanii nadal mieszka i pracuje wielu Polaków. Podróżując do innych krajów, warto pamiętać, że przepisy ruchu drogowego mogą się różnić od tych w Polsce. W Wielkiej Brytanii istnieje przepis, który może skutkować mandatem za prowadzenie samochodu w okularach przeciwsłonecznych, jeśli nie spełniają one określonych wymogów.

Poziom przyciemnienia okularów a warunki pogodowe

W Wielkiej Brytanii dozwolony poziom przyciemnienia okularów nie może przekraczać kategorii 4. Dopuszczalne jest to jednak wyłącznie przy dobrej widoczności. Nawet okulary z poziomem przyciemnienia 4 są zabronione podczas jazdy nocą, w deszczu, mgle lub przy słabej widoczności. Prowadzenie pojazdu w takich warunkach z przyciemnianymi okularami grozi mandatem.

Wysokość mandatu za jazdę w okularach przeciwsłonecznych

Kierowcy, którzy nie przestrzegają tego przepisu, mogą otrzymać mandat w wysokości 100 funtów. Jeżeli jednak zdecydują się odmówić przyjęcia mandatu, sprawa może trafić do sądu. W takiej sytuacji, sąd może nałożyć grzywnę sięgającą nawet 5 tys. funtów, co stanowi równowartość prawie 25 tys. złotych. Jest to zatem istotne, aby być świadomym obowiązujących przepisów i unikać niepotrzebnych problemów.

Inne przepisy drogowe w Europie: Szwajcaria

Przy okazji omawiania przepisów drogowych warto również wspomnieć o Szwajcarii, gdzie obowiązują surowe regulacje dotyczące nawigacji. Urządzenia nawigacyjne oferujące funkcję ostrzegania przed fotoradarami są tam zakazane. W Polsce taka funkcja jest legalna, jednak wjeżdżając do Szwajcarii, należy ją wyłączyć. W przeciwnym razie kierowca naraża się na wysoką karę, a nawet konfiskatę urządzenia przez policję, jak podaje portal autokult.pl.

ZOBACZ TAKŻE: Zacznie się 1 lipca! Mandaty dla kierowców nawet 12 tys. zł.

Znajomość lokalnych przepisów drogowych jest kluczowa dla każdego kierowcy podróżującego za granicę. Wielka Brytania i Szwajcaria to tylko przykłady krajów, gdzie obowiązują specyficzne regulacje mogące prowadzić do wysokich kar. Unikanie problemów związanych z przepisami drogowymi wymaga odpowiedniego przygotowania i świadomości obowiązujących praw.

Źródło: motoryzacja.interia.pl

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej