Nie każdy kierowca jest świadomy, że sposób korzystania z klimatyzacji w aucie może skutkować otrzymaniem mandatu. Chociaż sytuacja, w której można zostać ukaranym, jest specyficzna, takie przypadki zdarzają się coraz częściej.
Klimatyzacja w samochodzie, mimo że jest uważana za bezpieczne urządzenie, emituje zanieczyszczenia do atmosfery. W związku z tym, w pewnych okolicznościach, jej użycie może być podstawą do nałożenia mandatu. Prawo o ruchu drogowym, a dokładnie artykuł 60, stanowi, że:
“Zabrania się kierującemu używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem”.
ZOBACZ TAKŻE: Uwaga na mandaty za przepuszczenie pieszego! Nie popełniaj tego błędu!
Wyobraź sobie, że wracasz do samochodu zaparkowanego na parkingu w centrum handlowym. Wnętrze pojazdu jest bardzo gorące po kilku godzinach postoju. W takiej sytuacji wielu kierowców włącza silnik i klimatyzację, czekając na zewnątrz, aż temperatura wewnątrz pojazdu spadnie. Tego rodzaju działanie może skutkować mandatem, który wynosi zazwyczaj 300 zł.
Eksperci zalecają prosty sposób na schłodzenie samochodu bez użycia klimatyzacji. Po wejściu do pojazdu należy przekręcić kluczyk w stacyjce, ale nie włączać klimatyzacji. Następnie należy opuścić wszystkie szyby i przejechać kilka metrów z uchylonymi oknami. Dzięki temu gorące powietrze zostanie szybko wymienione na świeże. Dopiero wtedy warto zamknąć okna i włączyć klimatyzację.
Taki sposób nie tylko pozwala uniknąć mandatu, ale także skutecznie i szybko schładza wnętrze pojazdu. Dodatkowo, minimalizuje negatywny wpływ na środowisko, ograniczając nadmierną emisję spalin. To praktyczne podejście jest nie tylko zgodne z przepisami prawa, ale również przyjazne dla natury. Warto być świadomym przepisów dotyczących korzystania z klimatyzacji w samochodzie i stosować się do zaleceń ekspertów. Dzięki temu można uniknąć niepotrzebnych mandatów i przyczynić się do ochrony środowiska.
Źródło: motoryzacja.pl
