Nie da się ukryć, że tegoroczny Sylwester Marzeń Telewizji Polskiej odbił się w mediach szerokim echem. Wszystko za sprawą gwiazdy wieczoru, czyli zespołu Black Eyed Peas i ich tęczowych opasek, w których wyszli na scenę. Do całego zajścia odniósł się Marcin Prokop, który nie omieszkał wbić szpili swojemu koledze po fachu.
Gwiazda Sylwestra Marzeń TVP w Zakopanem, czyli zespół Black Eyed Peas pojawił się w sylwestrowy wieczór na scenie w tęczowych opaskach. Tym samym członkowie formacji zdecydowali się okazać wsparcie dla społeczności LGBT+, a w mediach społecznościowych zawrzało. To, co działo się na scenie w Zakopanem szczególnie nie spodobało się politykom Solidarnej Polski. Jak podkreślił Marcin Warchoła, czyli minister sprawiedliwości, koncert dla niego był określony mianem “Sylwestra Wynaturzeń”.
ZOBACZ TAKŻE: „Wiadomości” milczą o przemówieniu will.i.ama o tolerancji. Wycięli fragment o…
Co więcej, Tomasz Kammel od razu po występie Black Eyed Peas zapewnił, że sytuacja, która miała miejsce na zakopiańskiej scenie, była wcześniej zaplanowana i uzgodniona z organizatorami. Niemniej jednak tymi słowa dolał oliwy do ognia. Na wpis swojego kolegi po fachu, ale z konkurencyjnej stacji zareagował Marcin Prokop. Prezenter, jak zawsze popisał się sporą dawką humoru.
Choć wydawało się, że po słowach Tomasza Kammela nieco ucichną echa sobotniego występu Black Eyed Peas, to jego słowa odniosły odwrotny skutek. Wypowiedź dziennikarza nie uszła uwadze Marcina Prokopa, który zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych zdjęcie w różowym garniturze. Dodatkowo zacytował słowa swojego kolegi po fachu.
“żeby ukrócić wszelkie spekulacje, wszystko było umówione na najwyższym poziomie, włącznie z każdym elementem stroju. 😁 #takbyłoniezmyślam”
Choć część internautów poparła poczucie humoru Prokopa, to są również i tacy, którzy nie rozumieją, dlaczego zdecydował się na tak jasny przytyk w stronę Kammela.
“Po co te złośliwości od nowego roku? “- napisała internautka.
“Nie rozumiem, co ma pani na myśli “– odpowiedział Prokop.
“Uwielbiam za poczucie humoru. Doceniam sarkazm i drobne uszczypliwości.”
“Najważniejsze w Nowym Roku-poczucie humoru i dobry gust”
Myślicie, że Tomasz Kammel odniesie się do powyższego wpisu? Przypomnijmy, że jak do tej pory nie zabrał głosu w sprawie dowcipów, które zaczęły krążyć w sieci po jego słowach. Wiele wskazuje na to, że kurz po Sylwestrze Marzeń TVP jeszcze długo nie opadnie.
Źródło: Instagram