Po publikacji nowego singla pt. “Xanax” nie milkną głosy fanów i internautów, którzy martwią się o Margaret. Wielu z nich podejrzewa, że artystka ma problem z substancjami psychoaktywnymi. Margaret szczerze opowiedziała o narkotykach!
Małgorzata Jamroży, znana jako Margaret to niezwykle utalentowana piosenkarka, kompozytorka, autorka tekstów oraz współwłaścicielka wytwórni płytowej. Wystąpiła również w programie “The Voice of Poland” jako jurorka.
W październiku wyszedł nowy singiel Margaret pt. “Xanax”. Utwór jak i teledysk wzbudził spore kontrowersje, ponieważ artystka na klipie pokazuje jak pali skręta. Ponadto Gosia w utworze wyznała, że cierpi na depresję, a w jednym z wywiadów przyznała się, że środki psychoaktywne pomagają jej w funkcjonowaniu.
Zobacz: Margaret w samym staniku ze skrętem – fani nie kryją zaniepokojenia!
W sieci zawrzało, a internauci zarzucili Margaret promowanie narkotyków. Tym razem Margaret na łamach “Gali” szczerze opowiedziała o narkotykach.
“To jest w ogóle ciekawe, że robi się ze mnie aktualnie ćpunkę. W takim momencie w moim życiu, gdy nigdy wcześniej nie żyłam tak zdrowo, nie byłam tak szczęśliwa i tak okej sama ze sobą. Biegam, jem zdrowo, więc z jednej strony mnie to śmieszy, a z drugiej też bardzo często rani, bo to też wpływa na mnie, na mój wizerunek i na to, jak myślą o mnie ludzie” – wyznała.
Ponadto Margaret przyznała się, że raz na jakiś czas zdarzy jej się zapalić skręta, nie mniej jednak nie ma problemu z narkotykami. Co więcej, Gosia podkreśliła, że robienie z marihuany tematu tabu może mieć działanie zupełnie odwrotne, ponieważ ludzie ciekawi są tego, co zakazane.
“Jak w telewizji widzimy kogoś z lampką szampana, to nie mówimy, że jest alkoholikiem. Przez takie społeczne przyzwolenie, że alkohol jest w porządku. Jest on tak naprawdę dużo większym problemem w Polsce aniżeli narkotyki” – dodała.
Margaret zaznaczyła, że chce być szczera, a w teledyskach nie chce udawać kogoś kim tak naprawdę nie jest. Powiedziała, że nie widzi problemu w tym, że w teledysku pokazała, jak pali.
Co o tym myślicie?