Martyna Wojciechowska podzieliła się ze światem swoimi spostrzeżeniami. Opublikowała w mediach społecznościowych najgorsze swoje zdjęcia, dołączając do tego ważny post. Koniecznie zobaczcie!
Martyna Wojciechowska to jedna z najbardziej znanych, utytułowanych i podziwianych podróżniczek w naszym kraju. Oprócz licznych wyjazdów, relacjonowanych często na łamach programu Kobieta na krańcu świata, Martyna ma również mnóstwo innych osiągnięć. Zdobyła Koronę Ziemi, czyli najwyższe szczyty każdego z kontynentów, przejechała rajd Dakar, rajd Transsyberia, a ponadto angażuje się w wiele akcji charytatywnych. Ma na swoim koncie również imponującą karierę dziennikarską.
Jeśli chodzi o życie prywatne Martyna ma za sobą kilka nieudanych związków. Podróżniczka była bowiem pięciokrotnie zaręczona i dwukrotnie odwoływała ślub w ostatniej chwili. Związana była z Leszkiem Czarneckim, a następnie z Jerzym Błaszczykiem, z którym ma córkę Marię. Mężczyzna kilka lat po ślubie z Martyną zmarł z powodu nowotworu. Po latach Martyna Wojciechowska związała się z Przemysłem Kossakowskim – znanym podróżnikiem i dziennikarzem. Pobrali się 16 października 2020 roku, a informacja ta spotkała się z niezwykle pozytywnym odbiorem. Wielkim szokiem okazało się ich rozstanie, które miało miejsce zaledwie kilka miesięcy po ślubie.
Martyna obecnie aktywnie działa w mediach społecznościowych, w tym prowadzi swój kanał w serwisie YouTube, gdzie przeprowadza wywiady z ciekawymi osobowościami. Ponadto regularnie publikuje posty i zdjęcia na Instagramie, które często niosą ze sobą wiele ważnych wartości.
W ostatnich dniach Martyna zdecydowała się pokazać swoje najgorsze zdjęcia, zrobione przez paparazzi. Fotograf uchwycił podróżniczkę, kiedy… kichała.
“TO JA 10 LAT TEMU NA CHYBA NAJGORSZYM ZDJĘCIU W ŻYCIU. (…) A co jeśli paparazzo zaczekał na Twój zły dzień, na najmniej korzystny moment, na krzywą minę (na przykład jak zaczynasz kichać), zrobił zdjęcie, wybrał najgorsze i puścił je w świat? A potem oglądasz je na łamach poczytnych tabloidów albo na plotkarskich portalach?” – rozpoczęła swój Martyna.
Martyna zwróciła uwagę, by nie oceniać ludzi, szczególnie po niekorzystnych zdjęciach. Nie wiadomo bowiem co dzieje się w życiu prywatnym danego człowieka, a nieprzychylne słowa wypowiedziane w trudnym okresie życia mogą boleć mocniej.
“przechodzisz akurat bardzo zły okres w swoim życiu i zwyczajnie nie masz siły się pindrzyć żeby wyjść po kawę na rogu ulicy. Co wtedy? Nigdy nie wiesz, co dzieje się u człowieka, o którym mówisz czy piszesz. Nigdy. Więc się powstrzymaj od wypowiadania swojej opinii na ten temat. Proszę” – zakończyła swój post Martyna.
Post spotkał się z niezwykle pozytywnym odbiorem, a liczne grono internautów poparło przemyślenia podróżniczki.
A co Wy o tym myślicie?