Odeszła najstarsza osoba na świecie, a była nią Hiszpanka Maria Branyas Morera. Kobiecie udało się przeżyć 117 lat. Odeszła spokojnie we śnie 20 sierpnia 2024 roku.
Maria Branyas Morera, urodziła się 4 marca 1907 roku w San Francisco. W sierpniu 2024 roku odeszła w wieku 117 lat, zostawiając po sobie niezwykłe wspomnienia. W 1917 roku, mając zaledwie 10 lat, przeniosła się z rodziną do Olot w Hiszpanii, gdzie przeżyła większość swojego życia. Światowe wydarzenia, takie jak dwie wojny światowe, wojna domowa w Hiszpanii, pandemia grypy z 1918 roku i niedawna pandemia COVID-19, były tłem dla jej długiego życia. W szczególności o Marii zrobiło się głośno w 2020 roku, kiedy to pokonała COVID-19. Tym samym stała się najstarszą osobą, która przeszła przez tę chorobę.
W styczniu 2023 roku, po śmierci Lucille Randon, Maria została oficjalnie uznana za najstarszą żyjącą osobę na świecie, co wpisano do Księgi Rekordów Guinnessa. Warto wspomnieć, że w młodości doznała wypadku, który spowodował trwałą utratę słuchu w jednym uchu. Przez większość swojego życia była gospodynią domową, a jej codzienność była wypełniona spokojem i prostymi obowiązkami, takimi jak gotowanie, robienie na drutach i sprzątanie.
Dziennikarze często pytali Marię o sekret jej długowieczności. Choć sama twierdziła, że nie zrobiła nic wyjątkowego, by dożyć tak sędziwego wieku, to jednak podzieliła się kilkoma zasadami, które, jak uważała, miały wpływ na jej zdrowie i długie życie. Maria wymieniła spokój, bliskie relacje z rodziną i przyjaciółmi, kontakt z naturą oraz stabilność emocjonalną jako kluczowe elementy jej życia. Dodała również, że unikanie stresu, zmartwień i toksycznych ludzi było dla niej istotne. Wierzyła, że pozytywne nastawienie oraz szczęście odgrywają istotną rolę w długowieczności.
Maria była świadoma swojego wieku i tego, że jej ciało nie jest już takie, jak kiedyś. W ostatnich miesiącach życia cierpiała na problemy z poruszaniem się i słuchem, jednak jej umysł pozostawał w pełni sprawny. Jej córka Rosa, która opiekowała się matką, wspominała, że Maria nie skarżyła się na ból, ale z czasem było widać, że jej siły słabną. Pomimo trudności związanych z wiekiem, Maria nie była zgorzkniała i zachowała spokój oraz pogodę ducha.
W 2023 roku ekspert ds. nowotworów, Manel Esteller, zainteresował się Marią i postanowił przeprowadzić badania nad jej komórkami. Okazało się, że były one o 10 lat młodsze, niż wskazywał na to jej wiek, co zdaniem naukowców było wynikiem dobrych genów i zdrowych nawyków. Maria, pytana o swoje oczekiwania wobec życia, odpowiedziała krótko: “Śmierci”. Wiedziała, że jej czas dobiega końca, ale podchodziła do tego z akceptacją i spokojem. Maria Branyas Morera stała się symbolem długowieczności i prostego, spokojnego życia.
“Maria Branyas nas opuściła. Zmarła tak, jak chciała: we śnie, spokojnie i bez bólu” – napisała jej rodzina na swoim koncie na portalu X we wtorek
Źródło: Instagram