10 marca tego roku odbyła się uroczysta 24. gala wręczenia Telekamer magazynu „Tele Tygodnia”. Wyjątkowe nagrody za osiągnięcia telewizyjne przyznane zostały w 11 kategoriach, ale widzowie byli również świadkami wręczenia dwóch Złotych Telekamer. Jedną z nich odebrał Mikołaj Roznerski.
Nagrody czytelników tygodnika zostały już wręczone. Wydarzenie odbyło się Teatrze Polskim w Warszawie, a tego dnia podczas gali widzowie zobaczyć mogli największe gwiazdy polskiego kina. Statuetki magazynu „Tele Tygodnia” wręczone zostały w poszczególnych kategoriach, a zwycięzców wybierali widzowie, którzy wcześniej głosowali na swoich faworytów. Galę Telekamer 2021 poprowadzili Katarzyna Zielińska oraz Kacper Kuszewski.
Zobacz także: Przypominamy listę zwycięzców Telekamer 2021
W tym roku przyznano aż dwie Złote Telekamery, a na scenie odebrali je Mikołaj Roznerski oraz twórcy i aktorzy serialu Lombard. Życie pod zastaw.
W tym dniu w Teatrze Polski w Warszawie, w którym odbyła się gala wręczenia statuetek Tele Tygodnia, nie mogło zabraknąć także Mikołaja Roznerskiego. Aktor w ubiegłych latach decyzją widzów trzykrotnie został nagrodzony Telekamerą, co oznaczało, że w tym roku otrzymał Złotą Telekamerę. Podczas uroczystej gali aktorowi towarzyszyła ukochana Adriana Kalska, z którą od kilku lat Mikołaj tworzy udany związek zarówno na planie serialu M jak miłość, jak i w życiu prywatnym. W rozmowie z reporterką Obcas.pl Roznerski przyznał, że chociaż na scenie towarzyszyły mu ogromne emocje, porównując do trzech poprzednich nagród magazynu Tele Tygodnia, odebranie Złotej Telekamery było dla niego najmniej stresujące.
„Najmniej stresujące było odebranie czwartej Telekamery, bo wiedziałem o tym już cztery miesiące temu. Kapituła „Tele Tygodnia” zawiadomiła mnie, że wręczy mi tę czwartą Telekamerę, ze względu na to, że zdobyłem wszystkie trzy. Odebranie każdej Telekamery było dla mnie ogromnym stresem. Zostałem nagrodzony trzy razy z rzędu głosami widzów, a to jest dla mnie najważniejsze, bo to właśnie widzowie uhonorowali mnie tymi nagrodami, a bez nich nie ma nas.”
Okazuje się, że Mikołaj Roznerski, który podczas Gali odebrał Złotą Telekamerę, przygotował dla siebie specjalne przemówienie, jednak emocje, które towarzyszyły aktorowi na scenie, sprawiły, że pierwszy raz w życiu wzruszył się tak, że łamał mu się głos.
„Pierwszy raz w życiu łamał mi się głos. Tak się wzruszyłem, że nie byłem w stanie powiedzieć słowa przez chwilę. Emocje, które towarzyszyły mi przy odbiorze Złotej Telekamery są po prostu nie do opisania.”
Ze sceny Mikołaj zwrócił się również do swojego syna oraz ukochanej Adriany Kalskiej. Czy i w tym przypadku za sukcesem Mikołaja stoi kobieta?
„Oczywiście, że tak” – przyznał w rozmowie z Obcas.pl Roznerski. „Wydaje mi się, że to bardzo ważne. Kobiety mają ogromną siłę i mężczyzna powinien tej siły się trzymać.”
Mikołaj Roznerski zadebiutował w serialu M jak miłość ponad dziewięć lat temu. Czy aktor spodziewał się, że udział w hitowej polskiej produkcji sprawi, że dziś będzie jedną z najbardziej popularnych gwiazd polskiego kina?
„Ja nigdy się niczego nie spodziewam. Dostałem propozycję, byłem młodym aktorem, pracującym w teatrze w Lublinie, i to właśnie tam producent „M jak miłość” mnie zauważył. Ta rola miała być rolą bez kontynuacji, myślałem, że przede mną są może dwa odcinki. Być może producenci zauważyli, że warto inwestować i tak się stało. Ja się bardzo cieszę, bo w tym serialu bardzo dużo się nauczyłem.
“Serial pozwolił mi się sprawdzić i nauczyłem się w nim grać przed kamerą. Bardzo się cieszę. Lubię grać w tym serialu i mam tam wielu przyjaciół. To bardzo ważne dla aktora, bo mogę uczyć się również na innych planach, pracując z innymi aktorami. Spełniam się jeszcze zawodowo na wielu planach filmowych, serialowych i teatralnych” – dodał Mikołaj w rozmowie z Obcas.pl