Media obiegła smutna wiadomość dotycząca śmierci znanej i lubianej restauratorki pochodzącej ze Śląska. 43-latka poniosła śmierć na miejscu, na drodze ekspresowej S8 w miejscowości Zawada.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek 6 października na drodze ekspresowej S8 w miejscowości Zawada, która znajduje się między węzłami Tomaszów Mazowiecki Południe a Tomaszów Mazowiecki Centrum.
Zginęła w nim znana restauratorka – Dorota Wojtacha, która prowadziła popularną restaurację, cieszącą się sporą popularnością Stara Stajnia u Wojtachy.
Zanim doszło do tragicznej śmierci 43-latki doszło do kolizji. Z niewyjaśnionych przyczyn Dorota Wojtacha uderzyła swoim autem – mercedesem w lewy bok ciężarowej scanii. Następnie kobieta zatrzymała się kilkaset metrów dalej, dokładnie na pasie awaryjnym.
Restauratorka wyszła z auta, przeszła przez zabezpieczające i oddzielające od siebie pasy ruchu, po czym wyszła na przeciwny pas ruchu tuż pod koła nadjeżdżającego autobusu wycieczkowego, w którym znajdowało się blisko 50 pasażerów, a dużą część stanowiły dzieci.
Dorota Wojtacha poniosła śmierć na miejscu.
“Kobieta wysiadała z samochodu i przeszła przez bariery energochłonne oddzielające pasy ruchu, po czym weszła na przeciwległy pas wprost pod koła autobusu wycieczkowego. Mieszkanka województwa śląskiego poniosła śmierć na miejscu” – tłumaczył rzecznik policji w Tomaszowie Mazowieckim asp. sztab. Grzegorz Stasiak podaje portal gwarek.com.pl.
Zobacz także: Śmiertelny wypadek ferrari i lamborghini! Brali w nim udział miliarder i znana aktorka
Na stronie restauracji prowadzonej dotychczas przez Dorotę Wojtachę pojawiło się oświadczenie w sprawie jej tragicznej śmierci. Współpracownicy nie kryją smutku, z tragedii która spotkała ich szefową. Pod opublikowanym postem pojawiło się wiele komentarzy, w których klienci restauracji przekazują kondolencję oraz niedowierzają w tragiczny wypadek, który spotkał 43-latkę.
“Kochani Stajniowicze…dziś trochę inaczej niż zazwyczaj
Z bólem wszystkich naszych potężnie złamanych serc, potwierdzamy niestety, że informacje które do Was dziś od rana docierają są prawdą…
Nasza ukochana Szefowa już z nami nie potańcuje na stołach i nie wpadnie w środku imprezy, żeby zagrać solo na trąbce….
Dziękujemy Wam za tak liczne słowa wsparcia i za to, że jesteście z nami ale też prosimy…dajcie nam oswoić ( ) się z tym co się stało….
Wszelakich informacji na temat sytuacji w naszej stajni będziemy udzielać TU, na
naszej stronce….” – czytamy na oficjalnym profilu na Facebooku restauracji Stara Stajnia u Wojtachy.
Zobacz także: Koszmarny wypadek na placu Trzech Krzyży! Aktorkę „Gliniarzy” i „Na sygnale” wycinano z auta!
Rodzinie oraz najbliższym restauratorki składamy wyrazy współczucia, w tym wyjątkowo trudnym czasie.
Źródło: Gwarek.com.pl/Canva/Instagram/Facebook