Nagrania do “Dance Dance Dance” już się rozpoczęły. Po jednym z występów jedna z jurorek już wprowadza kontrowersje do programu. Anna Mucha ostro zmiażdżyła Stankiewicz. Jednak wokalistka nie pozostała jej dłużna!
Już w tę sobotę, na antenie TVP 2, widzowie będą mogli obejrzeć pierwszy odcinek drugiej edycji “Dance Dance Dance”. Z całą pewnością na widzów czeka sporo emocji związanych z występami gwiazdorskich par. W tym sezonie do rywalizacji stanęło 6 duetów: Kasia i Ania Stankiewicz, Rafał i Krzysztof Jonkisz, Anna Karczmarczyk i Mateusz Łapka, Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz, Rafał Mroczek i Przemysław Cypryański oraz Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora.
W poprzedniej edycji na fotelach jurorskich zasiadali: Ewa Chodakowska, Robert Kupisz oraz Ida Nowakowska. Przypomnijmy, że na planie pierwszej edycji doszło do konfliktu pomiędzy Ewą, a Pauliną Krupińską. Trenerka zarzuciła uczestniczce brak zaangażowania i pracy oraz śmiała ocenić, że modelce wszystko przychodzi z łatwością. Po tej wypowiedzi Paulina poczuła się oburzona i z czego wywiązał się konflikt. Trenerka na swoim Instagramie straszyła nawet prawnikami i wyciągnięciem wniosków. Na szczęście wszystko szybko rozeszło się po kosciach.
W drugiej edycji w zastępstwie za trenerkę, która zrezygnowała z funkcji jurorki, oceniać uczestników będzie Ania Mucha. Z całą pewnością aktorka to bardzo barwna postać, która lubi wzbudzać kontrowersje. Mucha słynie z ciętego języka, zatem możemy spodziewać się sporych emocji związanych z wypowiedziami jurorki.
Już po pierwszy odcinku widzowie przekonają się, że w programie po raz kolejny zaiskrzy. Niewątpliwie główną prowodyrką konfliktów będzie Ania Mucha. Czyżby nowa jurorka była zbyt wymagająca wobec uczestników? Jak wynika z materiałów zamieszczonych na Instagramie, druga z jurorek Ida Nowakowska ma nieco inne podejście niż Mucha:
“A czego ty się spodziewasz, że oni już w pierwszy odcinku się przed tobą otworzą?” – zapytała Ida.
“Ja szukam emocji i prawdy. Ja chcę krwi, potu, łez, ja chcę mięcha” – odpowiedziała Ania.
Uczestnicy również poczuli się urażeni zbyt ostra oceną:
“Parę uwag było bolesnych”– stwierdził Aleksander Sikora.
“Muszę przyznać szczerze, że oceny mnie zdemotywowały” – dodała Tomaszewska
Najmocniej jednak chyba dostało się wokalistce Kasi Stankiewicz. Po jej solowy występie, Micha ostro zmiażdżyła Stankiewicz swoją oceną:
“Chciałabym wiedzieć, po co jesteś w tym programie? Nie mam poczucia, żebyś była zaangażowana na sto procent w to, co robisz. Zrzuć z siebie maskę, zacznij wyciskać z siebie siódme poty”
Jak się jednak okazało jurorka trafiła na godną przeciwniczkę, gdyż Kasia nie pozostała Ani dłużna i odpowiedziała:
“Lubię to, co z moim ciałem robi taniec oraz mam do siebie potężny dystans i lubię śmiać się z siebie. Od tańca nie zależy moje życie. Wkładam w to strasznie dużo pracy ale nie jestem w stanie pokonać pewnych rzeczy, więc śmiało możesz sobie poużywać”
Nie da się ukryć, czeka na ans mnóstwo emocji i słownych potyczek podczas drugiej edycji “Dance Dance dance.
Nie zapomnijcie włączyć telewizorów- pierwszy odcinek drugiej edycji “Dance Dance Dance” już w sobotę 29 lutego o godzinie 20:00 w TVP 2!