Nie żyje Mobbin. 25-latek był członkiem zespołu Astro. Szokujące informacje potwierdziła agencja muzyka. Ciało mężczyzny znalezione zostało w jego domu przez menadżera Moobina.
Nie żyje 25-letni członek zespołu Astro. Śmierć mężczyzny potwierdziłam wytwórnia, z którą związany był gwiazdor K-pop.
„Członkowie grupy Astro i inni artyści oraz pracownicy Fantagio są głęboko zasmuceni i zszokowani” – napisała agencja Fantagio w swoim oświadczeniu
Chociaż informacje te nie są jeszcze potwierdzone, prawdopodobną przyczyną śmierci 25-latak mogło być samobójstwo.
“Wygląda na to, że odebrał sobie życie, ale zostanie przeprowadzona autopsja, by podać dokładną przyczynę śmierci” – przekazała południowokoreańska policja.
Dopiero sekcja zwłok powinna wykazać, co było powodem zgonu 25-latka.
Fani Moobina i zespołu, z którym przez lata był związany, nie mogą uwierzyć w smutne informacje. Na profilu muzyka i zespołu wciąż pojawiają się nowe wpisy z kondolencjami.
Moobin a właściwie Kim Moon-bin to koreański muzyk, raper i wokalista, który był znany głównie jako członek zespołu muzycznego ASTRO. Urodził się 26 stycznia 1998 roku w Seulu w Korei Południowej.
Moon Bin dołączył do zespołu ASTRO w 2015 roku jako lider grupy i raper. Zespół zadebiutował w 2016 roku z singlem “Hide & Seek” i od tego czasu zdobył popularność dzięki takim utworom jak “Baby”, “Crazy Sexy Cool” czy “All Night”. Moon Bin oprócz rapowania, zajmował również śpiewaniem, tańcem i aktorstwem. Poza działalnością muzyczną, wystąpił również w kilku koreańskich dramatach telewizyjnych, takich jak “To Be Continued” czy “Moment at Eighteen”.
Zobacz także: Nie żyje znany polski raper. Miał zaledwie 37 lat