Zmarła Magdalena Cwen-Hanuszkiewicz, uznana aktorka znana z ekranów telewizyjnych, teatrów i kin. Informacja o jej śmierci pojawiła się w mediach w środę, 21 lutego. Artystka, która przez lata cieszyła się uznaniem za swoje role w takich serialach jak “Na dobre i na złe” i “Klan”, zmarła mając 69 lat po trudnej walce z nowotworem.
O odejściu Cwen-Hanuszkiewicz poinformował Andrzej Golimont, podkreślając, że aktorka od roku zmagała się z chorobą nowotworową.
“Po roku bohaterskiej walki z rakiem odeszła dziś (21.02.2024) o godz. 9.04 Magdalena Cwen-Hanuszkiewicz.Nie będzie czarno-białego zdjęcia. Magda do końca była kolorowym ptakiem…”-
Magdalena Cwenówna, urodzona w 1954 roku w Piotrkowie Trybunalskim, była znaczącą postacią polskiego świata filmu, teatru i telewizji. Artystka była czwartą żoną wybitnego aktora i reżysera, Adama Hanuszkiewicza, z którym dzieliło ich 30 lat różnicy wieku. Ich związek przerwała śmierć mężczyzny, który zmarł w 2011 roku.
Cwen-Hanuszkiewicz zdobyła wykształcenie na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Teatralnej i Telewizyjnej im. Leona Schillera w Łodzi. Swój talent rozwijała na scenach teatralnych w Łodzi i Warszawie, w tym w Teatrze Wielkim i Narodowym. Od 2007 do 2021 roku była związana z Teatrem Rampa w Warszawie. Była także ceniona za swoje role dubbingowe.
Za swoje artystyczne dokonania była wielokrotnie nagradzana. W 1986 roku zdobyła Srebrny Pierścień za wybitną kreację w “Domu Bernardy Alba” Federico Garcia Lorci, a rok później została uhonorowana Odznaką Honorową miasta Łodzi.
Nie da się ukryć, że ogromną popularność zdobyła grając także w lubianych serialach takich jak “Barwy szczęścia”, “Na dobre i na złe”, a także w “Klanie” i “Na Wspólnej”, gdzie grała przez wiele lat.
Społeczność teatralna i fani twórczości Magdaleny Cwen-Hanuszkiewicz są zasmuceni jej stratą. Wszystko wskazuje na to, że artystka zostanie pochowana na Powązkach Wojskowych w Warszawie, obok swojego męża. Szczegóły dotyczące ceremonii pogrzebowej zostaną podane niebawem. To wielka strata dla polskiej sceny artystycznej.