Nie żyje juror “Tańca z Gwiazdami”. Podano przyczynę śmierci 54 latka

22 kwietnia 2025
Przez: : M.J

Wielkanocna sobota 2025 roku przyniosła smutną wiadomość dla fanów tańca na całym świecie. W wieku 54 lat zmarł Julian Benson – znany irlandzki juror, choreograf i tancerz, który przez wiele lat oceniał uczestników irlandzkiej edycji „Dancing with the Stars”. Jego śmierć była następstwem długiej i heroicznej walki z mukowiscydozą – chorobą genetyczną, z którą zmagał się od wczesnego dzieciństwa. Wszyscy fani “Tańca z Gwiazdami” są głęboko poruszeni tą informacją.

Julian Benson – życie pełne pasji, mimo choroby

Julian urodził się w Adelajdzie w Australii jako dziecko irlandzkich imigrantów. Już w młodym wieku zdiagnozowano u niego mukowiscydozę. Lekarze nie dawali mu dużych szans – prognozowano, że dożyje najwyżej 13. roku życia. Mimo to nie poddał się i postanowił żyć pełnią życia. Taniec stał się jego pasją i sposobem na wyrażenie siebie.

ZOBACZ TAKŻE: Tragiczna śmierć Miss Europy. Güler Erdogan miała zaledwie 27 lat

Po przeprowadzce do Dublina kontynuował swoją taneczną drogę, zdobywając uznanie jako choreograf i trener. Zyskał przydomek „Captain Sparkle” dzięki swoim ekstrawaganckim, błyszczącym stylizacjom i niepowtarzalnej energii.

Juror z misją – Julian Benson w „Dancing with the Stars”

Od 2017 roku był częścią jury irlandzkiej wersji „Tańca z gwiazdami”. Przez cztery sezony zachwycał widzów swoją wiedzą, charyzmą i ciepłem. Mimo poważnej choroby, długo ukrywał swój stan zdrowia. Dopiero w 2019 roku publicznie wyznał, że żyje z mukowiscydozą – zrobił to w emocjonującej rozmowie z Ryanem Tubridy w programie „The Late Late Show”.

“Taniec z Gwiazdami” w żałobie

Julian nie tylko oceniał występy taneczne, ale również aktywnie działał na rzecz innych chorych. W 2018 roku założył Julian Benson CF Foundation, której celem była pomoc osobom zmagającym się z mukowiscydozą.

Po jego śmierci produkcja „Dancing with the Stars” zamieściła wzruszające pożegnanie:

„Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego wspaniałego przyjaciela Juliana Bensona. Nasz Captain Sparkle, który przyniósł światu tyle radości, blasku i talentu. Jego postawa i spojrzenie na życie zawsze były inspirujące i tak pozostanie za sprawą jego nieustannych wysiłków na rzecz poprawy jakości życia ludzi wokół niego, w szczególności dzięki jego fundacji. Jego dziedzictwo będzie żyło wiecznie”.

Robert Rowiński wspomina przyjaciela z parkietu

Wśród wielu osób, które pożegnały Bensona, znalazł się również Robert Rowiński – polski tancerz i zwycięzca dwóch edycji polskiego „Tańca z gwiazdami”. Wspólnie pracowali przy irlandzkim formacie show i – jak wielu innych – zapamiętał Juliana jako wyjątkowego człowieka i przyjaciela.

Źródło: RMF.FM / Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej