Tuż po największym kinowym wydarzeniu, jakim było wręczenie Oskarów, Kinga Rusin wybrała się na afterparty, na którym znalazło się wiele światowych gwiazd. Jej szczegółowa relacja przeszła już do historii. Teraz Nosowska sparodiowała post Rusin! Musicie to zobaczyć!
Kasia Nosowska od pewnego czasu podbija Instagram! Jej parodie i prześmiewczy ton pokochali internauci. Zobaczcie, co zrobiła z głośną imprezową historią Kingi Rusin!
Kinga Rusin od wielu lat wybierała się za ocean, aby relacjonować Oskarową Galę. W tym roku jej miejsce zajęła Anna Wendzikowska, a starsza dziennikarka wybrała się do Los Angeles, ale tym razem poleciała tam prywatnie. Jak przyznała Rusin, aby jeszcze lepiej doświadczyć oskarowych emocji.
Jak się okazało, emocji zdecydowanie nie zabrakło. Po wydarzeniu, jakim było wręczenie Oskarów, Kinga trafiła na jedno z największych afterparty, które zorganizowane zostało przez Beyonce oraz Jay-Z. Gdy tylko nasza rodzima dziennikarka wróciła z prywatnego przyjęcia, podzieliła się ze swoimi obserwatorami obszerną relacją. Internauci dowiedzieli się m.in. że Kinga nawiązała koleżeński dialog z Adele, uczyła się tanecznych kroków z Jay-Z, trzymała się za rękę z Leonardem Di Caprio, dostała kawałek pizzy od Charlie Theron, a także iż kreacja Kingi przyćmiła samą Beyonce!
Szczegółową relację z tego niezwykłego wydarzenia Kinga opatrzyła zdjęciem z mocno odmienioną Adele, a jak sama wcześniej zaznaczyła, jedną z zasad uczestników imprezy był zakaz robienie zdjęć. Nic zatem dziwnego, że jedyne zdjęcie, które wykonane zostało na pamiętnym przyjęciu Beyonce i Jay-Z, obiegło cały świat. Zainteresowanie fotografią, jak i samą Kingą Rusin sprawiło, iż dziennikarka usunęła pochopny post, zaznaczając, że było to „szaleństwo, którego się nie przewidziała”.
Chociaż post Kingi z obszerną relacją z afterparty, w którym uczestniczyła zniknął z jej Instagrama jego fragmenty możecie znaleźć tutaj.
Kasia Nosowska, ku uciesze swoich obserwatorów, pokusiła się o parodię pamiętnego postu dziennikarki, który wzbudził zainteresowanie całego świata. Piosenkarka znana z tropienia absurdów i ogromnego poczucia humoru nie szczędziła ironii w swoim kolejnym poście, który odniósł się do sprawozdania Kingi z prywatnego przyjęcia.
„Kochani, nie mam siły odpowiadać dziennikarzom z Peru, Namibii i Kazahstanu, dlatego napiszę tu: Tak, Kinga była z nami podczas ślubu, nie tylko przy altance, ale również wtedy gdy składaliśmy przysięgę, którą składała z nami w trójgłosie:) P.S. @kingarusin – mi się Twoja relacja bardzo podobała i obawiam się, że gdybym to ja była na tej imprezie- to uczyniłabym z wpisów serial, który nie skończyłby się nigdy!”
Internauci pokochali najnowszy post Nosowskiej i pod zdjęciem swojej ulubienicy i wklejonej Kingi Rusin pojawiło się wiele komentarzy.
„Droga Kasiu, jak zwykle w punkt”
„Kasiu leżęę! Finezja w czystej postaci!”
Post Nosowskiej z pewnością przejdzie do historii. Lubicie jej poczucie humoru?
