Patryk Vega wyreżyserował takie kinowe hity jak „PitBull”, „Kobiety mafii”, czy „Botoks”, które przyciągnęły do kin miliony. Jest on jednym z najbardziej kontrowersyjnych twórców, pokazując prawdziwą Polskę. Poruszaj takie tematy o których większość boi się mówić, odsłaniając nie rzadko patologie naszego świata. Tym razem chce pokazać prawdziwe oblicze polityków i zapowiada, że dotąd nie było tak mocnego filmu o tej tematyce.
„Jak dotąd starałem się być jak najdalej od polityki, bo wydawała mi się jedynym światem brudniejszym od show-biznesu. Ale nie ma dziś bardziej kontrowersyjnego tematu, który tak bardzo dzieliłby Polaków i potrafił skłócać całe rodziny. Dlatego w moim filmie chcę pokazać polityków takimi, jakimi naprawdę są. Na co dzień widzimy pewną fasadę, obserwujemy to, co oni kreują na potrzeby mediów. W moim filmie widzowie będą mogli zobaczyć, jak zachowują się politycy, kiedy kamery są wyłączone”– powiedział w wywiadzie dla Onetu
Film powstaje na podstawie zebranej dokumentacji, bazuje również na rozmowach z politykami. Realizowany był w ścisłej tajemnicy pod zmienionym tytułem, mimo to jak twierdzi reżyser scenariusz i tak został wykradziony, o czym mogą świadczyć wypowiedzi obecnej władzy o filmie, który tak na prawdę jeszcze nie powstał.
„Inspirowaliśmy się prawdziwymi wydarzeniami, tak żeby widzowie mieli poczucie, że oglądają film o tym, co się dzieje tu i teraz. Tak jak wielu Polaków jestem wściekły na ludzi, którzy dobrali się do państwowych pieniędzy. A ja mam ten komfort, że nie stoję w kolejce do PISF-u (Polski Instytut Sztuki Filmowej – red.) czy ministerstwa, więc mam poczucie pełnej niezależności”– kontynuuje w wywiadzie reżyser.
Obecnie Patryk Vega przebywa w Tokio, gdzie pracuje nad dokończeniem filmu „Polityka”, a na łamach swojego Instagrama zdradza nam coraz więcej szczegółów dotyczących realizacji
„Aktualnie składam ten film w Tokio po to, żeby nic nie zakłóciło jego premiery” –wyznał Vega.
Reżyser na w odpowiedzi na komentarze polityków o filmie, zamieścił w internecie kadry z montowanego właśnie filmu, dzięki czemu wiemy, że postać inspirowaną Krystyną Pawłowicz zagra Iwona Bielska, zaś tą inspirowaną Jarosławem Kaczyńskim – zagra Andrzej Grabowski.
A teraz zobaczcie co ujawnił reżyser!
„Jarosław Kaczyński też już czytał wykradziony scenariusz filmu „Polityka””- napisała Vega pod nagraniem z wystąpienia Kaczyńskiego
Najnowsza publikacja Vegi na Instagramie to nagranie z wystąpieniem premiera Mateusza Morawieckiego. Czyżbyśmy za chwilę mieli poznać kolejna postać z filmu? To się okaże!
Film w kinach na być pokazany jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, które w Polsce przypadają na jesień tego roku. Czy słusznie tej premiery obawia się obecna władza?
Jedno jest pewne już teraz wiemy, że do sal kinowych przyciągnie tłumy ciekawych widzów.