Polska od lat zmaga się z poważnym kryzysem demograficznym. Choć program 500 Plus, a później 800 Plus, przyniósł ulgę finansową wielu rodzinom, nie udało się dzięki niemu odwrócić trendu spadku urodzeń. Teraz na horyzoncie pojawia się nowa propozycja, która ma szansę całkowicie odmienić podejście do polityki prorodzinnej.
Niezależny kandydat na prezydenta, dr Artur Bartoszewicz, ekonomista związany ze Szkołą Główną Handlową, przedstawił kompleksowy plan prorodzinny. Zakłada on nie tylko kontynuację wypłat 800 zł na dziecko, ale również dodatkowe wsparcie finansowe dla rodzin wielodzietnych. Głównym elementem jego programu jest wprowadzenie tzw. „stypendium demograficznego”.
Nowy system świadczeń ma być skalowany zależnie od liczby dzieci w rodzinie. Jak wygląda plan Bartoszewicza?
Warto podkreślić, że jedynym wymogiem byłaby aktywność zawodowa przynajmniej jednego z rodziców.
Obok świadczeń pieniężnych pojawił się również pomysł zapewnienia transportu. Program „Bus Plus” miałby gwarantować rodzinom z co najmniej pięciorgiem dzieci samochody typu bus, które ułatwią codzienne funkcjonowanie. To odpowiedź na problemy logistyczne i kosztowe, które często powstrzymują rodziny przed decyzją o kolejnym dziecku.
ZOBACZ TAKŻE: Koniec 800 Plus dla wielu rodzin? Nowe przepisy od czerwca 2025!
„Dzisiejszy model życia opiera się na komforcie i wygodzie. Rodzina ‘2 plus 2’ wpisuje się w standardy restauracji, hoteli i samochodów. Wiele rodzin nie decyduje się na trzecie dziecko właśnie z powodów logistycznych i kosztowych” – tłumaczy dr Bartoszewicz.
Plan Bartoszewicza nie ogranicza się wyłącznie do polityki prorodzinnej. Kandydat zapowiada także duże zmiany w strukturze państwa. Proponuje m.in.:
Jego zdaniem, tylko całościowe podejście może przynieść długofalowy efekt i przyczynić się do odbudowy społeczeństwa.
Źródło: Cytaty.pl / Canva