19-letni Mata, czyli Michał Matczak szturmem wszedł do świata polskiego hip-hopu w naszym kraju. Jego kawałek Patointeligencja z dnia na dzień bije rekordy popularności, lecz nie wszyscy rozumieją jego fenomen. Jarosław Jakimowicz postanowił wypowiedzieć się na ten temat i jak zaznaczył “Ja bym go posłał do wojska!”! Zobaczcie! Mata “Patointeligencja” bije rekordy popularności!
Autor rapowych hitów takich jak Biblioteka Trap czy Montana swoim nowym numerem pod tytułem Patointeligencja bije rekordy popularności na kanale YouTube. Jego kawałek w zaledwie pięć dni ma już ponad pięć milionów wyświetleń, a ta liczba wciąż rośnie.
Michał Matczak pochodzi z dobrego domu. Jego ojciec jest znanym prawnikiem i wykładowcą na Uniwersytecie Warszawskim i również wielkim fanem swojego syna.
Mata w swoich piosenkach opowiada o zamożnej młodzieży, która nie stroni od przygodnego seksu, narkotyków i grubo zakrapianych imprez. Tak zwane “bananowe pokolenie” w utworach Maty, już zaczyna wywoływać wiele kontrowersji i nie wszyscy rozumieją fenomen tego 19-letniego rapera z dobrej rodziny. W wywiadzie dla portalu Fakt 24 głos w tej sprawie zabrał Jarosław Jakimowicz, który w ostrych słowach wyraził się co myśli na ten temat!
Aktor przyznał, że rap do tej pory kojarzył mu się całkowicie z czymś innym. Jest on również ojcem dwóch synów i jak podkreślił, jego dzieci nie posługują się tak wulgarnym językiem:
“Mam dwóch synów: 19-letniego i 15-letniego. Żaden z nich nie posługuje się takim językiem ani nie odnosi się do rodziców w ten sposób, co raper Mata. Rap mi się kojarzył zawsze z muzyką biedy, ulicy, muzyką dla tych, którzy są trochę odrzuceni i nie bardzo mają jakąś przyszłość. A tymczasem tu mamy bananowego chłopca, który wcale nie żyje na ulicy”
Jakimowicz pokusił się również o to, że jego zdaniem 19-latek z dobrego domu tylko udaje gangstera, a jego piosenki świadczą o braku jego wychowania:
“To jest jego jakiś chory bunt. Jest z dobrego domu, a udaje gangsta. Ja bym go posłał do wojska! “
Już 17 stycznia 2020 roku na sklepowe półki trafi pierwszy album Michała Matczaka “Maty” zatytułowany 100 dni do matury.
“Krążek jest zapisem historii i emocji, które przewijały się podczas beztroskich czasów edukacji. Wśród czternastu utworów znajduje się burzliwe życie młodego człowieka, spisane w sto dni. Od studniówki do ostatnich chwil przed maturą”– tak krążek opisała wytwórnia SBM, która promuje 19-latka.
Znacie utwór Maty? Co o tym sądzicie?