Piotr Gąsowski aktualnie przebywa w Stanach Zjednoczonych. Zaraz po wylądowaniu polski aktor miał problemy na lotnisku, a chwile później zatrzymała go policja.
Piotr Gąsowski obecny jest w polskim show-biznesie od wielu lat. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczynał na deskach teatru. Z czasem zaczął pokazywać się w telewizji. Zagrał w wielu serialach m.in Daleko od noszy , a także produkcjach kinowych. Jego dorobek serialowy i filmowy jest bardzo imponujący.
Od lat 90-tych świetnie zaczął sprawdzać się w roli prezentera telewizyjnego. Prowadził m.in Kalambury, Dubidu, KOT, czyli Ktoś Ogromnie Tajemniczy oraz także osiem edycji Tańca z Gwiazdami. Wcześniej aktor wziął udział w 2. edycji tanecznego show, gdzie partnerowała mu tancerka Anną Głogowską, z którą Gąsowski stworzył później parę także w życiu prywatnym. Aktualnie Piotr Gąsowski wraz z Maciejem Dowborem prowadzi program rozrywkowy w Polsacie Twoja Twarz Brzmi Znajomo.
Prywatnie Gąsowski był w wieloletnim związku z aktorką Hanną Śleszyńską, z która ma syna Jakuba. Później związał się z tancerką Anną Głogowską, a owocem ich miłości jest córka Julia.
Ogromną pasja aktora są podróże. Gąsowski bywał już w wielu miejscach na świecie. Tym razem aktor wybrał się do Stanów Zjednoczonych. Jednak się się okazało podróż ta okazała się dla niego dość pechowa.
Gąsowski zrelacjonował na swoim InstaStory swoje pierwsze godziny w USA. Aktor opowiedział o tym, jakie spotkały go kłopoty. Jak się okazuje aktor został zatrzymany na lotnisku w Miami i przyznał, że nie ma pojęcia dlaczego:
“Problem w tym, że nie wiem, o co chodzi… Jestem w Stanach często… Nie jestem przemytnikiem… Nie należę do grupy przestępczej… (…) Mam dość! Ahoj przygodo!”
Po prawie 1,5 godziny Gąsowski mógł opuścić lotnisko:
“Po godzinie i 25 minutach wypuścili mnie z tego miejsca. Jestem wykończony. Pytali się o wszystko. Znalazł się pan, który mówił po polsku. Zresztą tylko prawdopodobnie dlatego, że wypatrzył mnie w internecie, to trwało tylko godzinę i 25 minut.”
Jednak to nie był koniec problemów aktora. Piotr chciał wynająć auto, jednak okazało się, że ma ono przebite opony. Na szczęście znalazł się sprawny samochód, jednak niedługo później Gąsowskiego zatrzymała drogówka:
“Słuchajcie, jakby tego wszystkiego było mało, zatrzymała mnie policja. Nie wiem, co zrobiłem… To się wszystko nie dzieje…”
Okazało się, że aktor przejechał na czerwonym świetle, jednak na szczęście Gąsowskiemu udało się uniknąć mandatu:
“Przejechałem na zmieniającym się świetle, ale uznał, że nie stanowiłem zagrożenia.”
Na następny dzień aktor zamieścił post, w którym poinformował, że jest już na Florydzie i sam nie dowierzał w to, co spotkało go dnia poprzedniego.
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: Instagram Piotra Gąsowskiego
