Piotr Żyła jest chyba jednym z najsympatyczniejszych polskich sportowców. Jego wywiady niemal od razu stają się hitem w sieci, bo za każdym razem potrafi czymś nas zaskoczyć. Tym razem podczas konferencji wcielił się w rolę prowadzącego. To zdecydowanie trzeba zobaczyć!
Już w ten weekend na Wielkiej Krokwi w Zakopanem odbędzie się Puchar Świata w Skokach Narciarskich. Za każdym razem zawody przyciągają do stolicy polskich Tatr tysiące kibiców, a tym razem organizatorzy spodziewają się nawet 15 tys. widzów i to każdego dnia.
W Zakopanem odbędą się dwa konkursy-indywidualny i drużynowy. W czwartek natomiast odbyła się konferencja prasowa z udziałem naszych skoczków oraz trenera Thomasa Thurnbichlera. Dodajmy, że z powodu choroby na konferencji nie pojawił się Kamil Stoch.
Na spotkaniu z dziennikarzami prym wiódł Piotr Żyła, który zdecydował się rozpocząć konferencję. Trzeba przyznać, że po raz kolejny udało się skoczkowi zrobić show.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Żyła opowiedział ulubiony dowcip o samym sobie! Jego poczucie humoru zaskakuje
Tym razem spotkanie z dziennikarzami zaczęła się dość zaskakująco, bo od przemówienia Piotra Żyły. Skoczek w swojej przemowie celowo odniósł się do pogody, bo ta może płatać skoczkom figle. W piątek w Zakopanem ma być mocny wiatr, a w niedzielę prognozy także nie są optymistyczne. Na dogodne warunki pogodowe skoczkowie mogą liczyć jedynie w sobotę.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Żyła w swoim stylu odpowiedział na krytykę Norwegów! Tak ciętej riposty się nie spodziewali…
“Zaczynamy konferencję prasową. Wszyscy zawodnicy się stawili wraz z trenerem. Witamy wszystkich. Pogoda w Zakopanem dopisuje, jest ładne słoneczko, a nie, nie. Dziękujemy wszystkim za przybycie. Do widzenia” – rozpoczął Żyła, za co otrzymał gromkie brawa.
W piątek odbędą się kwalifikacje do konkursu na Wielkiej Krokwi. W sobotę odbędzie się konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny.
Źródło: Instagram