Od prawie miesiąca media żyły historią małżeństw, które porzuciło swoje dzieci w Warszawie. Para w tym czasie widziana była między innymi w Tatrach czy na Słowacji. Jak donosi PAP, policja odnalazła poszukiwane małżeństwo w czeskiej Pradze.
W nocy z 20 na 21 maja małżeństwo, które na co dzień mieszkało na ul Pułaskiego w Warszawie, wymknęło się ze swojego mieszkania, porzucając w nim dwóch nastoletnich synów.
Dzieci odnalazły kartkę, na której ich rodzice napisali:
“Chłopcy, jesteście dzielni. Poradzicie sobie w życiu. Jesteśmy z was dumni”. – napisała para
Niemal od razu rozpoczęły się poszukiwania małżeństwa z Mokotowa. Po dwóch dniach. Para widziana była w Tatrach, gdzie spędziła noc w suchotniku Murowaniec w Hali Gąsienicowej.
Już następnego dnia pani Aneta razem z mężem udali się na Słowację. Właściciel pensjonatu “Vasko”, w którym zatrzymali się poszukiwani w rozmowie z Fakt.pl wyjawił, że para pojawiła się w nocy, prosząc o nocleg. Jak twierdzili, byli zmęczeni, gdyż przyszli na pieszo z Zakopanego, które znajduje się ok. 30 km od pensjonatu na Słowacji.
“Przyszli wieczorem, pieszo, prosto z gór. Nie było mnie wtedy w pensjonacie, zastali tam moich gości z Niemiec. Poprosili ich, by zadzwonili do mnie i zapytali, czy mogą zostać na jedną noc. Mówili, że są bardzo zmęczeni, bo przyszli z Zakopanego (ok. 30 km, przyp. red.). Akurat miałem wolny pokój, więc pozwoliłem im zostać” – twierdził pan Daniel
Następnego dnia para przyszła do właściciela, aby uregulować rachunek. Poszukiwani przez policję nie pokazali dokumentów tożsamości, tłumaczach, że zrobią to później, a najpierw udadzą się na zakupy do sklepu.
“Pokazałem im drogę do sklepu i poszli. W międzyczasie musiałem już wyjechać. Potem na nagraniach z kamer monitoringu zobaczyłem tylko, że zrobili sobie kanapki, kawę, herbatę, po 12 pomachali do kamery i poszli. Żadnego dokumentu nie zobaczyłem” – dodał właściciel pensjonatu
Informacja o tym, że małżeństwo zostało odnalezione, przekazała Polska Agencja Prasowe. Według najnowszych doniesień kobieta i mężczyzna, którzy 21 maja porzucili swoje dzieci w mieszkaniu na Mokotowie, przebywali w Pradze w Czechach.
„Warszawscy policjanci odnaleźli zaginione małżeństwo z warszawskiego Mokotowa w czeskiej Pradze”- informuje PAP
Nie wiadomo jeszcze, co małżeństwo robiło w czeskiej Pradze, ani dlaczego zdecydowali się na opuszczenie swoich nastoletnich synów.
