GIS wydał ostrzeżenie dotyczące partii popularnych chipsów, które zostały wycofane z obrotu ze względu na problem z oznakowaniem obecności alergenu. Jak czytamy w komunikacie, firma Dealz Poland Sp. z o.o. zdecydowała dobrowolnie o wycofaniu z rynku partii chipsów serowych Doritos. Co więcej, istniało ryzyko, że produkt może zawierać alergen – soję, który nie został prawidłowo zadeklarowany na etykiecie.
Ostrzeżenie to zostało wydane po zawiadomieniu przez Główny Inspektorat Sanitarny, który zauważył, że chociaż etykieta sugeruje możliwą obecność soi w chipsach, to jednak soja nie została wymieniona w składzie produktu. Dla osób uczulonych na soję spożycie tych chipsów mogłoby prowadzić do reakcji alergicznej.
“Pomimo, że etykieta wskazuje na możliwą obecność soi w produkcie, soja nie jest zadeklarowana na liście składników. Spożycie produktu przez osoby z alergią na soje może wywołać u nich reakcję alergiczną “
Konkretnie dotyczy to produktu DORITOS Chipsy Serowe, opakowania 5 × 30 g, z datą minimalnej trwałości 01.06.2024 i kodem kreskowym 5000328452227. Producentem jest firma Walkers. Dostawcą – Poundland, Pattison House, Midland Road, Walsall, WS1 3TX. Natomiast dystrybutorem – Dealz Poland Sp. z o.o., z siedzibą w Poznaniu, ul. Jasielska 16A.
ZOBACZ TAKŻE: Ważny komunikat Pepco! Natychmiast zwróć te produkty!
Dealz Poland Sp. z o.o. natychmiast podjęła działania w celu wycofania problematycznej partii chipsów ze sklepów po otrzymaniu informacji od dostawcy. Dodatkowo, firma powiadomiła klientów o sytuacji poprzez swoją stronę internetową. Inspekcja Sanitarna nadzoruje cały proces wycofywania produktu z obrotu, zapewniając bezpieczeństwo konsumentów.
W oświadczeniu wydanym przez firmę, czytamy:
“Serdecznie przepraszamy za wszelkie niedogodności. Bezpieczeństwo i zaufanie naszych konsumentów oraz jakość naszych produktów jest kluczową wartością w naszej sieci.”
Osoby uczulone na soję zostały ostrzeżone przez GIS przed spożywaniem chipsów z wskazanej partii produktu. Ważne jest, aby klienci, zwłaszcza ci z alergią na soję, sprawdzali etykiety produktów, aby uniknąć potencjalnych zagrożeń dla ich zdrowia.
Źródło: gis.pl