Mandaty dla pasażerów! Za co słono zapłacimy?

9 listopada 2023
Przez: : B.Z

To kolejna już sytuacja w ostatnim czasie, podczas której drogówka uważniej przyjrzy się kierowcom. Jednakże, teraz uważać muszą również… pasażerowie, którzy także mogą otrzymać mandat. Wiadomo za co słono zapłacimy. Policjanci zajrzą bowiem do wnętrza pojazdu. Lepiej uważać i przestrzegać przepisów, bo chodzi w nich przede wszystkim o nasze bezpieczeństwo. Mundurowi będą to skrupulatnie sprawdzać. Szczegóły poniżej.

Za co słono zapłacimy?

Jak donoszą media, na mandaty narażeni są nawet pasażerowie. Chodzi rzecz jasna o bezpieczeństwo podróżujących samochodami. Wiadomo na co policjanci z drogówki zwrócą teraz większą uwagę.

Pierwsze wzmianki o akcji policjantów z wydziału ruchu drogowego, pojawiły się już na początku tego tygodnia. Wszystko potwierdzają kierowcy. Mianowicie, jak doskonale wiadomo, podczas jazdy samochodem trzeba przestrzegać przepisu o zapinaniu pasów bezpieczeństwa. Okazuje się jednak, że nadal wielu kierujących oraz pasażerów ignoruje tę zasadę. Nawet mimo tego, że nowsze samochody mają systemy poniekąd zmuszające do zapisania pasów.

Co jednak najciekawsze, mandat w przypadku niezapięcia pasów może otrzymać nawet pasażer pojazdu. Pisze o tym serwis auto-swiat.pl. Za brak zapiętych pasów, kierowca otrzyma 5 punktów karnych i 100 złotych mandatu. Bardzo podobnie jest w przypadku pasażera – on również zainkasuje 100 złotych mandatu, jednak nie dostanie punktów karnych.

ZOBACZ TAKŻE: Niemcy mają dość? Tyle Bayern płaci za mieszkanie następcy Lewandowskiego

Policjanci zwrócą uwagę na jeszcze jedno wykroczenie, bardzo często popełniane przez kierowców. Lepiej się tego wystrzegać

Poza brakiem zapinania pasów, wielu kierowców podczas jazdy nagminnie korzysta z telefonu komórkowego. Jest to oczywiście niedozwolone, bo zabiera uwagę kierowcy, ogranicza jego ruchy i refleks, a w rezultacie może doprowadzić do groźnych zdarzeń na drodze.

Policjanci będą surowo karać prowadzących pojazdy, którzy korzystają z telefonów. Na auto-swiat.pl czytamy, jaki mandat grozi za takie zachowanie. Tutaj stawka zdecydowanie idzie do góry – zarówno pod względem pieniędzy, jak i punktów karnych:

Mandat za skorzystanie z telefonu podczas jazdy kosztuje 500 zł, a na konto kierowcy wpada aż 12 punktów karnych. Mundurowi mogą do kontroli wykorzystać na przykład dron.

Co jednak ciekawe, Auto Świat podaje, że jeżeli korzystamy z telefonu w uchwycie – wtedy nie łamiemy prawa.

źródło: auto-swiat.pl; foto: aju.pl

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej