Robert Lewandowski, jeden z największych piłkarzy w historii Polski, po raz pierwszy publicznie wypowiedział się na temat zakończenia swojej kariery. W szczerym wywiadzie dla magazynu Forbes kapitan reprezentacji Polski podzielił się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości. Nie da się ukryć, że słowa Lewandowskiego odbiły się szerokim echem wśród kibiców. Choć wciąż imponuje formą, wie, że moment rozstania z boiskiem kiedyś nadejdzie.
Mimo swojego wieku, Lewandowski udowadnia, że wciąż jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Jego statystyki mówią same za siebie – w pięciu ostatnich meczach zdobył aż siedem goli, co tylko potwierdza jego niesamowitą skuteczność. Polak dominuje zarówno w La Liga, gdzie prowadzi w klasyfikacji strzelców z 14 trafieniami, jak i w Lidze Mistrzów, gdzie z pięcioma bramkami znajduje się w czołówce strzelców.
Dobra forma Lewandowskiego jest kluczowa nie tylko dla Barcelony, ale i reprezentacji Polski, choć obecnie kapitan kadry zmaga się z kontuzją pleców. Uraz odniesiony w meczu z Realem Sociedad zmusił go do opuszczenia listopadowego zgrupowania reprezentacji. Według doniesień już wkrótce ma wrócić do treningów.
ZOBACZ TAKŻE: Chwila nieuwagi i telefon Anny Lewandowskiej w niepowołanych rękach. Wyciekło zdjęcie!
W rozmowie z Forbesem Lewandowski zaskoczył kibiców, otwarcie mówiąc o dniu, w którym zakończy swoją przygodę z piłką. Jak przyznał, jest na to psychicznie przygotowany:
„Pewnego dnia zakończę karierę i już jestem na to gotowy. Wiem, że moje życie się zmieni. Wszystko, co zrobiłem jako piłkarz, to, co osiągnąłem, zostanie ze mną. Będę w innym życiu, ale wciąż będę tym samym Robertem Lewandowskim. Jeśli jesteś psychicznie przygotowany do przejścia na emeryturę, nie będzie to problemem, aby rozpocząć nowe życie, inne życie. Nie chcę mówić, które z nich będzie lepsze. Myślę jednak, że moje życie po zakończeniu kariery również będzie piękne.”
Lewandowski podkreślił, że nadal czerpie ogromną radość z gry i codziennych treningów:
„Każdego ranka, kiedy się budzę – i mam nadzieję, że tak pozostanie – nie czuję żadnego bólu. I wciąż mam poczucie, że uwielbiam chodzić na treningi, do klubu. Moja praca jest moją miłością, więc kocham to, co robię.”
Obecny kontrakt Polaka z Barceloną obowiązuje do 2026 roku. Choć trudno wyobrazić sobie Blaugranę bez Lewandowskiego, piłkarz wydaje się gotowy na nowe wyzwania, zarówno na boisku, jak i poza nim. Jego historia to dowód, że pasja i ciężka praca mogą zaprowadzić na sam szczyt.
Źródło: sport.onet.pl / Instagram