Popularna linia lotnicza Ryanair rozważa wprowadzenie wyższych premii dla pracowników za identyfikowanie pasażerów z bagażem przekraczającym dopuszczalne wymiary. Zmiany mają usprawnić boarding i zredukować przypadki łamania zasad przez podróżnych.
ZOBACZ TAKŻE: Ewakuacja Ryanaira zakończona dramatem! 18 rannych alarmie pożarowym
Michael O’Leary, dyrektor generalny Ryanaira, zapowiedział w programie informacyjnym RTE Morning Ireland, że rozważane jest podniesienie bonusów dla personelu linii lotniczej. Obecnie pracownicy otrzymują 1,50 euro (około 6,40 zł) za każdorazowe wykrycie pasażera, który próbuje wnieść na pokład zbyt duży bagaż. Jak podkreśla O’Leary, “zastanawiamy się nad zwiększeniem bonusu”, aby skuteczniej zniechęcać podróżnych do łamania przepisów dotyczących wymiarów bagażu.
Ryanair tłumaczy planowane zmiany troską o sprawny przebieg wejścia na pokład oraz uczciwość wobec tych pasażerów, którzy przestrzegają przepisów.
“Jesteśmy zdeterminowani, by wyeliminować plagę ponadwymiarowych bagaży, które opóźniają wejście na pokład i są zdecydowanie niesprawiedliwe dla ponad 99% pasażerów, którzy przestrzegają naszych zasad dotyczących bagażu” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu linii.
Dyrektor generalny dodał także:
“To jeden z powodów, dla których tak agresywnie staramy się wyeliminować plagę pasażerów z nadbagażem”.
Podczas rezerwacji lotu w Ryanair pasażerowie mają możliwość wyboru odpowiedniego rodzaju bagażu. Zaczynając od bezpłatnego, małego podręcznego po dodatkowy, większy bagaż za dopłatą. Jednak ci, którzy próbują wnieść torbę przekraczającą wymiary bez uprzedniego wykupienia odpowiedniej opcji, mogą zostać obciążeni kwotą nawet 75 euro (318 zł).
Linia przypomina, że obecnie dopuszczalny bagaż podręczny to torba o wymiarach maksymalnie 40 x 20 x 25 cm i wadze do 10 kg. Planowane przepisy unijne mają zwiększyć te wymiary do 40 x 30 x 20 cm. Na lotniskach pasażerowie mogą skorzystać z “miarek”, które pomagają zweryfikować zgodność bagażu z obowiązującymi normami.
O’Leary podkreśla, że ponad 99,9% pasażerów stosuje się do zasad dotyczących bagażu. Ryanair twierdzi, że opłaty za nadbagaż dotyczą zaledwie 0,1% pasażerów.
„Nasze przesłanie do tych 0,1% pasażerów jest proste: prosimy o przestrzeganie naszych hojnych zasad dotyczących bagażu, w przeciwnym razie zostanie naliczona opłata przy odprawie lub przy bramce” – ostrzega linia.
Nowe pomysły Ryanaira pojawiły się w momencie, gdy linia ogłosiła imponujący wzrost zysków. W okresie od kwietnia do czerwca 2025 roku Ryanair osiągnął zysk netto w wysokości 820 mln euro (3,48 mld zł). To stanowi wzrost względem 360 mln euro (1,53 mld zł) z analogicznego okresu rok wcześniej. Wpływ na to miały m.in. Święta Wielkanocne oraz rosnące ceny biletów.
O’Leary zaznaczył jednak, że mimo stabilnych cen biletów w sezonie letnim, linia widzi potencjał na dalszy wzrost rentowności przez skuteczne „kontrolowanie kosztów”.
Dyrektor generalny Ryanaira zaznacza, że premiowanie pracowników może nie tylko poprawić przestrzeganie przepisów, ale także zmniejszyć liczbę przypadków nadbagażu w przyszłości.
„Chętnie motywujemy naszych pracowników, dzieląc się z nimi opłatami za nadbagaż, które, jak sądzimy, będą się zmniejszać w ciągu najbliższego roku lub dwóch” – powiedział O’Leary.
Źródło: bbc.com / Canva