Anna i Piotr poznali się w 4 . edycji programu Sanatorium miłości. W finale sezonu mężczyzna oświadczył się nawet partnerce, która z wyjątkowym entuzjazmem zgodziła się zostać jego żoną. Niestety ich związek rozpadł się niedługo po udziale w programie. Teraz Anna szorstko wypowiedziała się na temat kulis ich relacji.
Program Sanatorium miłości doczekał się już czterech edycji, a ostatni sezon, którego emisja na antenie TVN 1 zakończyła się kilka miesięcy temu, jak zwykle udowodnił, że miłość jest dla osób w każdym wieku.
Widzowie, którzy śledzą odcinki Sanatorium miłości, z pewnością pamiętają jedną z najbardziej barwnych par, która poznała się przed kamerami. Anna i Piotr byli bohaterami 4. sezonu reality-show. To właśnie ta para zaręczyła się w finale programu. W trakcie balu pożegnalnego mężczyzna wyznał miłość swojej partnerkę i uklęknął, prosząc ją o rękę.
Po zakończeniu emisji programu widzowie mieli nadzieję, że związek Anny i Piotra przetrwał i co więcej, para szykuje się nawet do ślubu. Realia okazały się jednak inne.
Zobacz także: Finał 4. sezonu Sanatorium miłości.
Para z Sanatorium miłości wkrótce potwierdziła, że postanowili się rozstać. W związku Anny i Piotrka pojawiły się pewne nieporozumienia i uczestnicy reality-show zdecydowali, że lepiej robić sobie przerwę i przekonać się, czy ich uczucie przetrwa próbę czasu.
Historia Anny i Piotr z Sanatorium miłości nie zakończyła się jednak happy-endem. Kobieta w rozmowie z Telemagazyn.pl przyznała, że nie ma szans, aby wróciła jeszcze do Piotra. Mężczyzna mocno ją zawiódł, gdy wyjechał na wycieczkę z inną kobietą, a wcześniej zapewniał, że wszystko się między nimi ułoży.
„Czy są szanse, abyśmy byli razem? Nie. Najpierw w sieci ukazało się, że Piotrek leci na Rodos z nieznaną mi kobietą. Myślałam, że to żart, ale jak wysłał mi zdjęcia z nią, dodając, jaki jest szczęśliwy… Przez moment nie wiedziałam, co mam powiedzieć. Było to podłe z jego strony – jeszcze niedawno rozmawialiśmy, że przyjdzie taki dzień, że wróci wszystko do normy, jak zobaczę, że się zmienił, a tu taki numer… W obliczu tego nie pozostaje mi więc nic innego, niż przyznać: koniec planów o wspólnej przygodzie życia”- powiedziała Anna
Bohaterka 4. edycji Sanatorium miłości wcale nie żałuje, ze rozstała się z Piotrem. Pewna siebie Anna jest przekonana, że nie z takim mężczyzną chciałaby związać swoją przyszłość.
„Daliśmy sobie czas na poprawę, ale było coraz gorzej. Z perspektywy czasu widzę, że moja decyzja była słuszna – nie takiego faceta szukam na życie, był kiedyś jak policjant i dalej nim jest, niestety” – dodała seniorka
Żałujecie, że Anna i Piotr jednak nie są razem?
źródło: Instagram Sanatorium miłości/AKPA/telemagazyn.pl