W siódmym odcinku programu “Sanatorium Miłości” nastąpiło istotne wydarzenie, które wpłynęło na dalszy przebieg serii. Maria Luiza z Gliwic podjęła decyzję o opuszczeniu programu, co stanowiło niespodziankę zarówno dla uczestników, jak i prowadzącej Marty Manowskiej. Co więcej, do kuracjuszy dołączyła nowa uczestniczka. Co wiemy na temat Marii z Łodzi?
Maria Luiza wyjaśniła, że nie jest w stanie zaangażować się w poważne relacje z mężczyznami poznanymi w programie i postanowiła słuchać głosu swojego serca, rezygnując z dalszego udziału. Mimo że decyzja ta była trudna, podkreśliła, że pobyt w “Sanatorium Miłości” był dla niej wartościowym doświadczeniem.
“Bardzo szkoda, ale to jest życie. Czuję, że powinnam w tym momencie wyjść. To jest silniejsze ode mnie. Nie przypuszczałam, że w ciągu dwóch tygodni można się tak zintegrować, że tak można fajnie spędzać czas”
W zastępstwie do programu dołączyła Maria z Łodzi, która znalazła się na liście rezerwowej po udanym etapie castingu. Nowa uczestniczka podzieliła się swoimi pierwszymi wrażeniami z pobytu w Krynicy Zdrój, zaznaczając, że grupa serdecznie ją przyjęła.
ZOBACZ TAKŻE: “Sanatorium Miłości” znika! Wiadomo, co zastąpi reality-show!
“Mam wrażenie, że wszyscy już mają swoje relacje i przyzwyczajenia, ale okazało się zupełnie inaczej. Grupa fantastycznie mnie przyjęła. Pomimo krótkiego czasu na spakowanie walizki, udało mi się zabrać wszystko, czego potrzebowałam. Było to dla mnie ogromne wyzwanie, ale wiedziałam, że dam radę” – powiedziała Maria z Łodzi.
Rezygnacja Marii Luizy z programu stanowiła punkt zwrotny dla pozostałych uczestników, którzy musieli się przystosować do nowej sytuacji. Jednakże przyjęcie Marii z Łodzi przez grupę pokazała, że ta produkcji stacji TVP potrafi zaskoczyć widza.
“Była w dwóch związkach małżeńskich. Z pierwszego z Polakiem, który trwał ponad 20 lat ma dwójkę dzieci. Była to „miłość szkolna, sąsiedzka”, jednak ta relacja zakończyła się dla Marii traumatycznie. Drugie małżeństwo, z Niemcem, trwało tylko 2 lata, mimo tego, że kobieta starała się uratować ten związek. Od 12 lat jest samotna i dlatego zdecydowała się zgłosić do programu: “Po różnych przejściach, samotności, postanowiłam, że z tym koniec. Zaczynam nową drogę, nowe życie. Oglądałam ten program, nie wszystkie edycje, ale te, które widziałam podobały mi się.”– czytamy pod zdjęciem.
Dalszy przebieg “Sanatorium Miłości” zapowiada się więc jako pełen niespodzianek i emocji, które będą miały wpływ na losy uczestników i ich relacje. A już niebawem poznamy Króla i Królową Turnusu.
Jest to popularny program telewizyjny emitowany przez Telewizję Polską, który zaprasza seniorów do udziału w niezwykłej przygodzie miłosnej. Każdy odcinek pełen jest wzruszających historii, które pokazują, że miłość nie zna wieku. Seniorzy mają szansę poznać się, spędzić czas razem i odkryć nowe emocje. Program nie tylko bawi i wzrusza widzów, ale także przekazuje piękne przesłanie o tym, że każdy zasługuje na miłość i szczęście, niezależnie od wieku. “Sanatorium Miłości” stało się symbolem pozytywnej emocji w polskiej telewizji, inspirując miliony widzów.
Źródło: Instagram