Jeszcze kilka tygodni temu modelka opowiadała o swoim wielkim marzeniu, jakim jest zajście w ciąże. Obecnie zaś Sandra Kubicka rozstała się z narzeczonym, żegna Miami i wraca do Polski. Niewątpliwie jej życie z dnia na dzień “wywróciło się do góry nogami”, ona tym samym zaczyna teraz nowy rozdział swojego życia. Zobaczcie, co napisała na ten temat.
Sandra Kubicka to Polka urodzona w Łodzi, która jednak za oceanem jako modelka odnosi największe sukcesy. Od trzynastego roku życia związana jest z branżą modelingową. Teraz zaś, jako 25-latka ma wiele sukcesów na swoim koncie. Brała udział w sesjach zdjęciowych do największych magazynów światowej klasy. W Polsce stała się bardziej rozpoznawalna dopiero za sprawą „Tańca z Gwiazdami”. Sandra brała udział w tym tanecznym show jesienią 2019 roku i zajęła wysokie, trzecie miejsce.
Kubicka od 2008 roku mieszka w Miami, a w sierpniu 2019 zaręczyła się z Kaio Alvesem Goncalvesem. Kilka tygodni temu Sandra pochwaliła się swoim pozytywnym testem owulacyjnym, a także zdradziła swoje plany na temat ciąży
Niedawno jednak zrobiło się głośno o kryzysie w ich związku. Sandra potwierdziła te informacje osobiście w relacji na Instagramie. Oznajmiła wówczas, że oboje z narzeczonym mają trochę inne priorytety. Ona marzy o założeniu rodziny i stabilizacji, on zaś ciągle myśli o imprezowaniu i kolegach. Potrzebują zatem sobie wszystko przemyśleć i chyba za sobą zatęsknić.
Wszystko to pociągnęło za sobą poważne decyzje ze strony Kibickiej, która zapowiedziała, że wraca do Polski. Teraz jej zapowiedzi stają się powoli rzeczywistością. Sandra żegna się Miami, ma już nawet w Polsce wybrany dom, w którym będzie duża garderoba i prawdziwy kominek. Jej marzenie o grillowaniu na Mazurach staje się realne.
Zobaczcie, co – w wolnym tłumaczeniu- napisała Sandra na Instagramie:
“Do widzenia Miami. 14 lat tutaj WOW 💕 Nadszedł jednak ten dzień. Dorastałam tutaj jako dziecko i jestem bardzo wdzięczny za każdy dzień i każde doświadczenie. Pod koniec dnia mogę szczerze powiedzieć, że spełniłam mój amerykański sen…
Wszystko, co chciałam tutaj osiągnąć, zrobiłam. Bawiłam się gwiazdami rocka, spędzałam czas z tyloma fajnymi ludźmi, widziałam to wszystko, zrobiłem to wszystko tutaj i cieszę się, że to wszystko zrobiłem we właściwym czasie. Tak jak powiedziałam … mieszkałem tutaj jako dziecko… Jestem teraz kobietą … i jestem TAK GOTOWA do następnego rozdziału!
Jestem też bardzo podekscytowana, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co przyniesie przyszłość. Nie mogę się doczekać, aby zbudować swój wymarzony dom w lesie, nie mogę się doczekać, aby odkryć swoją karierę jako przedsiębiorca. Modeling był niesamowity i nadal jest […], ale moja kreatywna strona obudziła się w zeszłym roku … Chcę kreować człowieka!
Tęsknię też za swoimi korzeniami. Jestem patriotką. Uwielbiam mój kraj i ze spokojnym sercem chcę powiedzieć, że ZROBIŁAM TO. Cholera, dobrze to powiedzieć! Kocham tutaj moich przyjaciół, nadal was widzę … Jestem też Amerykanką. Podwójny paszport duuuuh! 🤪 Pozwólcie mi jednak najpierw osiąść w moim nowym domu. ❤️“
Niewątpliwie Sandra podjęła bardzo trudną decyzję, decydując się na nowe życie w Polsce.
Tym bardziej trzymamy kciuki za jej “powrót do korzeni” i życzymy powodzeniu również w sprawach osobistych.