Po tym jak Rafalala udzieliła nowego wywiadu, w którym nawiązała do przyszłości syna Maffashion i Fabijańskiego, blogerka nie wytrzymała i ostro zaatakowała transseksualną skandalistkę. Widocznie także Sebastian ma dość zamieszania, które wybuchło po jego głośnym wywiadzie. Aktor postanowił publicznie przeprosić swojego syna i pożegnał z fanami.
Jeśli Sebastian Fabijański myślał, że udzielając swojego ostatniego wywiadu, uspokoi nieco zainteresowanie internautów jego wcześniejszym spotkaniem z Rafalalą, zapewne srogo się zawiódł. Po rozmowie, jakiej udzielił aktor portalowi pudelek.pl, wywołała się istna burza, a ilość artykułów, które pojawiły się w sieci, aż trudno zliczyć.
Ostatnio po raz kolejny głos w sprawie ostatniej afery postanowiła zabrać Rafalala. Transseksualna skandalistka na fali ogromnego zainteresowania jej osobą udzieliła nowego wywiadu, tym razem dla portalu przeAmbitni.pl. Poza powrotem do nocy, z której nagranie kilka miesięcy temu sama udostępniała na swoim profilu, niespodziewanie wzięła na temat także syna Kuczyńskiej i Maffashion.
Zobacz także: Rafalala po raz pierwszy o spotkaniu z Fabijańskim.
Celebrytka odnosząc się do komentarzy, wyraźnie zaznaczyła, że Maffashion nie powinna martwić się o jego przyszłość i o to, czy kiedyś przeczyta o skandalu z udziałem swoich rodziców, bo być może nawet nie dożyje liceum.
Po ostatnim wywiadzie Rafalali Maffashion, która konsekwentnie milczała i nie komentowała zamieszania wokół swojej osoby, nie wytrzymała. Mama Bastiana zamieściła nowe oświadczenie, w którym ostro potępiła zachowanie Rafafali. Rozwścieczona Kuczyńska wyraźnie zasugerowała, aby trzymać się z dala od niej i jej syna.
„Jeżeli coś w końcu miało mnie sprowokować, to się udało. Mogę czytać i słuchać o sobie najbardziej wymyślne rzeczy. I tak niejedno już w życiu przeczytałam. Ale WARA od mojego syna!!! JAK MOŻNA TAK POWIEDZIEĆ O DZIECKU!!! “Zainteresowani” – zostawcie w spokoju mojego synka i mnie!!! Nie mieszajcie nas w wasze schadzki, “dogadania”, wywiady, umowy, zemsty i manipulacje. DNO DNA – media, które pozwalają sobie na publikacje takich materiałów” – napisała
Prawdopodobnie ostatnie zamieszanie mocno wypłynęło również na Fabijańskiego. Aktor, który jeszcze kilka dni temu zapewniał swoich obserwatorów, że po otrzymanym od nich ogromnym wsparciu nie zniknie z mediów społecznościowych, pożegnał się ze swoimi fanami. Wcześniej jednak przeprosił swojego syna.
„Oddałbym wszystko, żeby zaoszczędzić mojemu synowi tego, co się dziś dzieje. Przepraszam.” – napisał, po czym dodał: „Na mnie czas. Bez odbioru”