Dopiero w finałowym odcinku 10. edycji dowiemy się, czy któraś z par, którą poznaliśmy w najnowszym sezonie “Ślubu od pierwszego wejrzenia”, zdecydowała się kontynuować małżeństwo, czy może jednak wszystkie trzy pary się rozstały. Widzowie, którzy bacznie oglądają odcinki reality-show już wiedzą, które małżeństwo przetrwa.
Na początku września 2024 roku wystartowała najnowsza, dziesiąta edycja popularnego reality-show „Ślub od pierwszego wejrzenia”, które od lat cieszy się dużym zainteresowaniem widzów. W tej wyjątkowej produkcji poznaliśmy kolejne trzy pary, które zostały dobrane przez ekspertki. To właśnie one uważają, że uczestnicy mają szansę na zbudowanie trwałych i silnych relacji.
Reality-show opiera się na odważnej koncepcji. Uczestnicy poznają swojego przyszłego małżonka dopiero w dniu ślubu, tuż przed powiedzeniem „tak”. Wcześniej nie mają ze sobą żadnego kontaktu, nie widzą swoich zdjęć, nie rozmawiają, a jedynie opierają się na decyzji ekspertów, którzy na podstawie licznych testów i rozmów dopasowują ich do siebie.
Po ślubie nowożeńcy mają czas, by lepiej się poznać. Rozpoczynają wspólne życie, dzielą codzienne obowiązki i uczą się wzajemnego porozumienia. Po czterech tygodniach pary stają przed kluczowym wyborem, czy chcą kontynuować swoje małżeństwo, czy jednak uznają, że nie widzą dla siebie wspólnej przyszłości i zdecydują się na rozwód. To moment, który budzi najwięcej emocji, zarówno wśród uczestników, jak i widzów, którzy śledzą ich losy z zapartym tchem.
W najnowszej, dziesiątej edycji „Ślub od pierwszego wejrzenia” poznaliśmy trzy pary: Agnieszkę i Damiana, Joannę i Kamila oraz Agatę i Piotra. Od samego początku uczestnicy wzbudzili sympatię widzów, a ich dobór przez ekspertki wywołał falę entuzjazmu wśród fanów programu. Wiele osób komentujących w sieci było zachwyconych decyzjami specjalistek, twierdząc, że idealnie dopasowały pary i że przyszłość tych związków rysuje się naprawdę obiecująco.
Jednak rzeczywistość szybko zweryfikowała te oczekiwania. Po emocjonujących ślubach, gdy nowożeńcy udali się w podróże poślubne, pojawiły się pierwsze nieporozumienia i można było zauważyć, że nie wszystkie pary odnajdują wspólny język.
Po kilku odcinkach ŚOPW widzowie coraz bardziej krytycznie oceniają te relacje. W sieci krążą opinie, że jedynie Agnieszka i Damian wydają się czuć do siebie prawdziwą „chemię” i ich relacja rozwija się naturalnie.
“Myślę, że są dalej razem. Agnieszka dodaje równolegle z odcinkami relacje z np. podróży poślubnej. Myślę, że to znak, że program/eksperyment dobrze się jej kojarzy i dobrze się skończył.”
“Jedyna para, której daję szansę, kibicuję Wam”
“No i tu chyba pyknie”
“Oni są najlepiej dobrani w całym tym programie, a nie tylko tej edycji mam wrażenie” – czytamy
Z kolei w przypadku Joanny i Kamila oraz Agaty i Piotra, fani programu coraz częściej wyrażają wątpliwości, czy te małżeństwa mają szansę przetrwać próbę czasu.
Czy podejrzenia internautów się sprawdzą? Przekonamy się już niedługo.
źródło zdjęć: @slubodpierwszegowejrzenia_tvn