W brytyjskiej edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia wydarzyła się historia, która nigdy wcześniej nie miała miejsca w poprzednich sezonach. Uczestnik reality-show zaatakował na planie innego mężczyznę, dodatkowo ucierpiała także jego żona. Uczestnik Ślubu od pierwszego wejrzenia w konsekwencji decyzją produkcji musiał pożegnać się z programem!
Ślub od pierwszego wejrzenia to program, który cieszy się niesłabnącą popularnością nie tylko w Polsce. Reality-show oparte jest na duńskim formacie i doczekał się realizacji w wielu krajach. Mimo iż wzbudza spore kontrowersje, gdyż jak wiadomo w programie ślub biorą osoby, które wcześniej nawet się nie widziały, wciąż przyciąga przed ekrany wielu widzów, którzy uwielbiają oglądać ten eksperyment społeczny.
Od kilku tygodni widzowie TVN oglądać mogą odcinki najnowszego sezonu, w którym bliżej poznajemy sześcioro bohaterów. Na podstawie ankiet i rozmów eksperci dobrali ich w pary, jednak wiele wskakuje na to, że sezon ten nie zakończy się happy-endem dla wszystkich par. Mimo iż Kornelia i Marek, a także Magda i Krzysiek zdają się dogadywać dobrze, nie można powiedzieć tego o Kindze i Marcinie, pomiędzy którymi dochodzi do coraz częstych konfliktów.
Ostatecznie czy pary będą razem, dowiemy się po wyemitowaniu finałowego odcinka najnowszej edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia.
Nie tylko emitowana aktualnie 9 edycja Ślubu od pierwszego wejrzenia wzbudza emocje. Jak się okazuje, sporo działo się ostatnio w brytyjskiej edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia, a konkretnie pierwszy raz w historii uczestnik wyrzucony został z programu przez produkcję. Jak to tego doszło?
Luke Worley, jeden z uczestników, zaatakował na planie innego mężczyznę, Jordana Gayle’a. Konflikt między nimi istniał od momentu poznania, ale nikt nie spodziewał się, że sytuacja osiągnie taki poziom agresji. Produkcja stacji Channel 4 podjęła jedyną możliwą decyzję i wyrzuciła Luke’a z programu. W konsekwencji zakończyło się to również uczestnictwem jego żony, Jay.
Do bójki uczestników doszło w najnowszej edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia, ale póki co stacja nie wyemitowała szokującego nagrania.
“Walkę zarejestrowała kamera, co oznacza, że istnieje duża szansa, że zostanie pokazana w telewizji” – donosi informator w Daily Mail
Zaskoczeni?