Polakami wstrząsnęła wiadomość o śmierci 14-letniej Mai z Rzeszowa i 15-letniego Wiktora z powiatu sanockiego. Rodziny obu nastolatków oraz mieszkańcy miasta pogrążyli się w rozpaczy. Dopiero teraz prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok i pierwsze ustalenia śledztwa.
Sekcja zwłok została przeprowadzona w Katedrze Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak przekazał prokurator Krzysztof Ciechanowski:
„Biegły wstępnie ocenił, że przyczyną zgonu obojga nastolatków było gwałtowne uduszenie przez powieszenie. Ponadto w toku sekcji pobrano i zabezpieczono materiał do dalszych badań toksykologicznych, biologicznych i daktyloskopijnych. Jednocześnie informuję, iż na obecnym etapie, z uwagi na dobro prowadzonego postępowania oraz prawnie chronione interesy pokrzywdzonych i ich rodzin, prokuratura nie udziela dalszych informacji w sprawie.”
Sekcja zwłok dostarczyła kluczowych informacji o mechanizmie zgonu, a dalsze analizy materiału biologicznego mają pomóc w wyjaśnieniu pełnego obrazu tragedii.
Prokuratura z Rzeszowa bada możliwość, czy ktoś mógł przyczynić się do tragicznej decyzji nastolatków. Dochodzenie ma ustalić, czy wydarzenie miało charakter samobójczy pod wpływem presji zewnętrznej:
„Na obecnym etapie śledztwa badamy, czy ktoś może ponieść konsekwencje działań mogących doprowadzić osoby do samob*jstwa.”
Śledczy analizują również wcześniejsze zachowania i sytuacje życiowe obu nastolatków, by odpowiedzieć na pytanie, co mogło ich skłonić do tak dramatycznego kroku. 10 października wieczorem Maja i Wiktor spotkali się w centrum miasta. Po krótkim czasie ich rodziny straciły z nimi kontakt. Natychmiast rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza, w której udział brali policja, strażacy, psy tropiące i nurkowie. Ciała nastolatków odnaleziono w sobotnie popołudnie w lesistym rejonie Rzeszowa. Do działań wkroczyła Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie, która od tego momentu prowadziła intensywne śledztwo.
Z najnowszych informacji prokuratury wynika, że nie znaleziono dowodów udziału osób trzecich. Jak podkreślono:
„Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną ich śmierci były działania o charakterze samob*jczym. Na miejscu ujawnienia zwłok, pod nadzorem prokuratora, przeprowadzono czynności procesowe, w tym szczegółowe oględziny oraz zabezpieczenie śladów kryminalistycznych i dowodów rzeczowych. Zabezpieczono również urządzenia elektroniczne należące do zmarłych, które zostaną poddane szczegółowej analizie w celu ustalenia okoliczności zdarzenia.”
Pełny obraz sytuacji ma dopiero wyjść na jaw po szczegółowej analizie telefonów, komputerów i innych urządzeń należących do Mai i Wiktora. Zabezpieczone telefony i komputery mają pomóc w wyjaśnieniu motywów tragedii. Śledczy sprawdzą, czy nastolatkowie doświadczali presji rówieśniczej, mieli problemy osobiste lub pojawiły się wcześniejsze sygnały wskazujące na zamiar samobójczy.
ZOBACZ TAKŻE: Jaka była przyczyna śmierci Liama Payne’a? Szokujące, co wyszło na jaw
Źródło: wp.pl / Canva