Świat kina przeżywa ogromną stratę. Hudson Meek, zaledwie 16-letni aktor znany z hollywoodzkich produkcji, w tym „Baby Driver”, zmarł tragicznie 21 grudnia. Młody artysta zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku w swojej rodzinnej miejscowości w Alabamie.
Do tragedii doszło 19 grudnia na Canyon Road w Vestavia Hills. Hudson spadł z poruszającego się pojazdu, co spowodowało poważne obrażenia. Został natychmiast przetransportowany do szpitala UAB, jednak lekarze nie zdołali go uratować. Rodzina i przyjaciele są zdruzgotani. Policja nadal bada okoliczności zdarzenia.
Hudson Meek zyskał popularność dzięki swojej roli w filmie „Baby Driver”, gdzie wcielił się w młodszą wersję postaci Baby’ego, granego przez Ansela Elgorta. Oprócz tego młody aktor wystąpił w takich produkcjach jak „Nieświęty Mikołaj” czy „90 minut w Niebie”. Na swoim koncie miał także role w serialach, takich jak „Geniusz: Martin Luther King Jr. i Malcolm X”. Choć jego kariera dopiero nabierała rozpędu, już zdobył uznanie krytyków i widzów. Niestety, Hudson nie zdążył zrealizować kilku projektów zaplanowanych na 2025 rok.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 28-letnia dziennikarka. Przyjaciółka nie mogła powstrzymać łez na wizji
Oprócz aktorstwa Hudson prowadził aktywne życie. Był uczniem liceum w Vestavia Hills, gdzie grał w szkolnej drużynie futbolowej. W wolnym czasie uwielbiał podróże i czas spędzany z rodziną. Jak podkreślają bliscy, Hudson był wulkanem energii, który potrafił rozświetlić każde pomieszczenie.
„Był nie tylko talentem, ale i inspiracją” – napisano w oświadczeniu J. Pervis Talent Agency, która reprezentowała młodego aktora.
Rodzina Hudsona w opublikowanym nekrologu podkreśliła jego wyjątkowy charakter i wiarę, która dawała mu siłę.
„Hudson był niezwykle pewny siebie, pełen przekonań, spontaniczny i dowcipny. Jego uśmiech i zdolność do rozśmieszania innych zostaną z nami na zawsze” – napisali rodzice.
Brat aktora, Tucker Meek, w mediach społecznościowych pożegnał go poruszającymi słowami:
„Będzie mi Cię brakowało, Hud. Kocham Cię, bracie”.
Ceremonia pożegnalna młodego aktora odbędzie się 28 grudnia w Homewood w stanie Alabama. Hudson Meek odszedł zbyt wcześnie, pozostawiając pustkę w sercach swoich bliskich oraz fanów. Jego talent i pasja do aktorstwa na zawsze pozostaną częścią jego dziedzictwa.
Źródło: Instagram / Onet.pl