Sylwia Peretti, znana widzom z programu „Królowe życia”, ponownie przeżywa trudne chwile. Celebrytka, która latem 2023 roku straciła swojego syna Patryka w tragicznym wypadku samochodowym, poinformowała o kolejnej bolesnej stracie. Tym razem pożegnała kobietę o imieniu Maria, co poruszyło jej licznych fanów.
Do dramatycznych wydarzeń, które na zawsze zmieniły życie Sylwii Peretti, doszło w lecie 2023 roku na Bulwarze Czerwieńskiego w Krakowie. W wyniku utraty kontroli nad pojazdem samochód, którym jechał Patryk Peretti wraz z trzema przyjaciółmi, uderzył w przydrożny murek. Dochodzenie prokuratury wykazało, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość oraz nietrzeźwość kierowcy. Tragiczna śmierć syna była ciosem, który celebrytka długo przeżywała w ciszy i z dala od medialnego zgiełku.
Po pewnym czasie Sylwia Peretti zaczęła dzielić się wspomnieniami o synu na swoich profilach społecznościowych, co spotkało się z ogromnym wsparciem ze strony fanów. Niedawno opublikowała kolejny wpis, w którym poinformowała o odejściu Marii – osoby bliskiej jej sercu. We wzruszających słowach celebrytka wyraziła nadzieję, że Maria i jej syn Patryk spotkają się w zaświatach.
„Znając Patryka, zna już połowę nieba. Jestem przekonana Mario, że od dziś razem śmigacie po krainie wiecznego szczęścia… Do zobaczenia” – napisała w relacji na Instagramie.
Sylwia wciąż mierzy się z żałobą, która odcisnęła głębokie piętno na jej życiu. Po tragedii w Krakowie celebrytka unikała aktywności w mediach społecznościowych, skupiając się na przeżywaniu straty w samotności. Obecnie coraz częściej otwiera się przed obserwatorami, dzieląc się osobistymi przemyśleniami i wspomnieniami o ukochanych osobach, które odeszły. Życie Sylwii Peretti jest przykładem tego, jak trudne może być odbudowanie siebie po bolesnych stratach. Jej wpisy poruszają serca, przypominając o znaczeniu więzi rodzinnych i kruchości życia.
ZOBACZ TAKŻE: Sylwia Peretti odsłania kulisy “Kuchennych Rewolucji”: “Zostałam przedstawiona jako wredna małpa”
Źródło: Instagram
