Wojtek Szczęsny wybronił strzelony przez Leo Messiego rzut karny. W rozmowie z jedną z telewizji polski bramkarz przyznał, że był pewny, iż rzut nie ostanie podyktowany i nawet założył się o to z Argentyńczykiem. Jak dodał, grozić mu za to może nawet zawieszenie.
Chociaż Polska w ostatnim meczu z Argentyną zaliczyła porażkę i straciła dwie bramki, ostatecznie awansowała do 1/8 Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze. Kolejny mecz Polaków już w najbliższą niedzielę o godzinie 16:00. Tym razem nasi reprezentanci zagrają z Francją i jeśli wygrają, awansują do ćwierćfinału.
Trudno nie zgodzić się z tym, że mecz Polaków z Argentyńczykami nie był dla naszych rodaków udany. Jednak mimo iż przegrali i opuścili murawę ze stratą dwóch bramek, awansowali do kolejnej fazy Mistrzostw Świata, co jest niewątpliwym sukcesem naszej drużyny. Przypominamy, że Polska po raz ostatni wyszła z fazy grupowej 30 lat wcześniej.
Awans Polaków do 1/8 Mistrzostw Świata w Katarze z pewnością zapisze się w kartach historii polskiej Piłki Nożnej. Niewątpliwie jednym z wielkich bohaterów drużyny jest oczywiście Wojciech Szczęsny, który obronił rzut karny Leo Messiego. Warto dodać, że jest to druga wybroniona przez Szczęsnego „jedenastka” podczas tych Mistrzostw.
Zobacz także: Ten gest Wojciech Szczęsny pokazał tuż przed rzutem karnym Messiego!
Wojciech Szczęsny po meczu, w którym Polacy przegrali z Argentyną, jednak bilansem strzelonych goli awansowali i już w najbliższą niedzielę zagrają z Francją o udział w ćwierćfinale, w rozmowie norweską telewizją TV2 zdradził, że rozmawiał z Messim przed przyznaniem przez sędziego karnego. Polski bramkarz przyznał, że nawet założył się z Argentyńczykiem, że „jedenastka” nie będzie podyktowana.
„Rozmawialiśmy z Messim przed karnym. Powiedziałem mu, że stawiam 100 euro, że sędzia nie podyktuje „jedenastki”. Tak więc przegrałem zakład z Messim. To chyba nie jest dozwolone na mistrzostwach świata. Pewnie zostanę zawieszony. Ale mnie to nie obchodzi. Poza tym mu nie zapłacę. On o to nie dba. Dajcie spokój, 100 euro?” – zaśmiał się Szczęsny
źródło: AKPA/TV2