W sieci pojawiło się nagranie, które wywołało ogólnopolskie poruszenie. Wideo przedstawia kilkuletnią dziewczynkę, która w brutalny sposób traktuje kota – rzuca nim do basenu z piłkami i kręci go, trzymając za tylne łapy. Całą sytuację rejestruje jej matka, która zamiast reagować, jedynie się śmieje.
Po ujawnieniu materiału wideo Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals natychmiast zgłosiło sprawę na policję. Mundurowi wraz z weterynarzem oraz wolontariuszami odwiedzili dom, w którym przebywało zwierzę. Kot został odebrany rodzinie i przekazany do schroniska, gdzie przeszedł dokładne badania.
Według weterynarzy zwierzak nie doznał poważnych urazów, jednak był wyraźnie obolały. Dodatkowo lekarze zauważyli na jego ciele stare ślady kleju i wyciętą sierść, co może świadczyć o wcześniejszym niewłaściwym traktowaniu.
Kobieta, która nagrywała całą sytuację, została oskarżona o znęcanie się nad zwierzęciem. Jednak po upublicznieniu nagrania w internecie i medialnym rozgłosie, cała sytuacja przybrała dramatyczny obrót. W stronę matki oraz jej córki zaczęły pojawiać się groźby – w tym te dotyczące życia i zdrowia.
“Policja została powiadomiona o groźbach wobec kobiety oraz dziecka. Dotyczą one pozbawienia życia oraz zdrowia. Aktualnie wyjaśniamy okoliczności tego zgłoszenia” – powiedziała w rozmowie z Radiem ESKA Ewa Golińska-Jurasz z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Ze względu na eskalację nienawiści i skalę internetowego hejtu, lokalne władze oraz służby społeczne włączyły się w pomoc rodzinie. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej objął matkę i dziecko swoją opieką, a policja prowadzi dwa odrębne śledztwa – jedno w sprawie znęcania się nad zwierzęciem, a drugie dotyczące gróźb karalnych. Matce dziewczynki grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz posiadania zwierząt na okres 15 lat. Organizacja Pogotowie dla Zwierząt zapowiedziała, że wystąpi z wnioskiem o orzeczenie najsurowszej możliwej kary.
ZOBACZ TAKŻE: Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Kto jeszcze nie zarejestrował zwierzaka?
To kontrowersyjne wydarzenie pokazuje, jak internetowy lincz może szybko wymknąć się spod kontroli, przekształcając się w realne niebezpieczeństwo dla osób, nawet tych, które wcześniej same były sprawcami nagannego zachowania.
Źródło: Superexpress.pl / Instagram
