Sylwester z Dwójką to od lat jedno z najważniejszych wydarzeń rozrywkowych organizowanych przez Telewizję Polską. W tym roku widowisko odbyło się na Stadionie Śląskim w Chorzowie, co miało zapewnić jeszcze bardziej imponujący efekt wizualny i artystyczny. Transmisję oglądały miliony widzów, a występy gwiazd, takich jak Bryan Adams czy The Kolors, miały uczynić tę noc niezapomnianą. Jednak nagranie zamieszczone w mediach społecznościowych rzuciło nowe światło na to, co działo się za kulisami.
ZOBACZ TAKŻE: Te gwiazdy pożegnaliśmy w 2024 roku. Odeszły zbyt szybko…
Internauta o pseudonimie “chorazy” opublikował na TikToku filmik, który porównuje obraz telewizyjny z rzeczywistością widzianą z trybun stadionu. Nagranie pokazało, że większość płyty boiska była niemal pusta, a trybuny wyglądały na mało zapełnione. W kontraście do tego, co można było zobaczyć w telewizji, pojawiły się pytania o rzetelność przedstawionego obrazu.
Podczas transmisji telewizyjnej widzowie mogli zobaczyć tłumy bawiących się ludzi, dynamiczne efekty świetlne i widowiskowe ujęcia sceny. Nagranie z TikToka wywołało burzę komentarzy w internecie, sugerując, że obraz telewizyjny został zmanipulowany. Autor filmiku mówił:
“To są media, tak wygląda to w mediach, patrzcie… Mnóstwo ludzi, świetna zabawa. Normalnie pełen stadion.”
Z kolei internauci podzielili się na dwa obozy. Część wyraziła swoje rozczarowanie, twierdząc, że zostali wprowadzeni w błąd przez TVP. Inni bronili realizatorów, tłumacząc, że taka jest specyfika widowisk telewizyjnych – wykorzystuje się odpowiednie ujęcia, światło i cień, by stworzyć atrakcyjny efekt wizualny.
Wśród komentarzy pojawiły się też głosy wskazujące, że nagranie z TikToka mogło być wykonane zbyt wcześnie, zanim stadion wypełnił się ludźmi. Użytkownicy zauważyli, że takie porównania również mogą być stronnicze:
“Tylko to był sam początek sylwestra i ludzie nie weszli jeszcze na stadion. Daj filmik, jak to wyglądało później.”
Inni podkreślali, że ostatecznym celem transmisji jest zapewnienie widzom wrażeń artystycznych, a nie wierne odwzorowanie rzeczywistości:
“W programach rozrywkowych liczy się rozrywka, więc odpowiednio użyto światła i cienia oraz szerokich i wąskich kadrów.”
Choć nagranie wzbudziło wiele kontrowersji, trudno jednoznacznie ocenić, czy TVP celowo wprowadziło widzów w błąd. Telewizja często stosuje techniki realizatorskie, które mają na celu poprawę odbioru wizualnego wydarzeń. Jednak internauci wskazali, że takie działania mogą rodzić pytania o autentyczność przekazywanych treści.
Źródło: TikTok / Instagram / Akpa