Za nami kolejny emocjonujący odcinek “Tańca z Gwiazdami,” który przyniósł widzom wiele wrażeń i niespodzianek. Tym razem stawka była wyjątkowo wysoka, ponieważ aż dwie pary musiały pożegnać się z rywalizacją o Kryształową Kulę. W trakcie odcinka Jeżowska podzieliła się poruszającym wyznaniem, które wzbudziło ogromne emocje zarówno wśród jurorów, jak i publiczności.
W najnowszym odcinku “Tańca z Gwiazdami” emocje sięgały zenitu. Po tym, jak w poprzednim odcinku żadna para nie odpadła, wiadomo było, że tym razem aż dwie pary pożegnają się z programem. Już kilka dni przed emisją informowano o tej zmianie, co wywołało dodatkowe napięcie wśród uczestników i fanów show.
Pierwszym występem wieczoru był Maciej Zakościelny i Sara Janicka, którzy zaprezentowali paso doble do utworu zespołu Red Hot Chili Peppers. Ich występ zdobył 32 punkty i zebrał pozytywne opinie od jury. Następnie na parkiecie pojawił się Rafał Zawierucha z Darią Sytą. Tym razem jego występ oceniono na 34 punkty. Majka Jeżowska i Michał Danilczuk wybrali fokstrota do przeboju Lady Pank. Jury doceniło przesłanie jej występu oraz technikę taneczną, a para zdobyła 33 punkty.
Kolejna była influencerka Julia Żugaj, która w duecie z Wojciechem Kuciną zatańczyła rockowe tango do utworu Måneskin. Ich występ zachwycił sędziów, a para zdobyła 36 punktów. Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz zaprezentowali zmysłową rumbę, która spotkała się z entuzjazmem sędziów. Ich występ zdobył komplet 40 punktów!
Niestety nie każdemu udało się zdobyć tak wysokie noty. Anna-Maria Sieklucka i Michał Kassin za swojego jive’a otrzymali tylko 27 punktów, co okazało się jednym z niższych wyników tego wieczoru.
Filip Bobek i Hanna Żudziewicz wykonali rockandrollowy numer do utworu “Crazy” zespołu Aerosmith, co spotkało się z bardzo pozytywną oceną, a ich perfekcyjny występ został nagrodzony 40 punktami.
Ostatnią parą, która zaprezentowała swoje umiejętności, byli Filip Lato i Julia Suryś, którzy wykonali paso doble. Ostatecznie zdobyli 30 punktów.
Po występach, na uczestników czekał dodatkowy taniec, gdzie pary zostały połączone w losowe składy, wylosowane tydzień wcześniej. Po zliczeniu głosów widzów z programem “Taniec z Gwiazdami” pożegnali się Filip Lato i Julia Suryś, a także Anna Maria Sieklucka i Michał Kassin.
Zanim Majka Jeżowska pojawiła się na parkiecie, widzom pokazano fragment nagrania, na którym uczestniczka “Tańca z Gwiazdami” wraz ze swoim partnerem trenuje do odcinka. To właśnie wtedy Jeżowska podzieliła się bolesnym wyznaniem. Jak przekazała, była w związku, w którym doświadczyła przemocy ze strony męża, a działo się to krótko po tym, jak urodziła syna, z którym w poprzednim odcinku wystąpiła na parkiecie. Po jednej z kłótni trafiła do szpitala i o włos uniknęła tragedii. Gwiazda wielu hitów przyznała, że bez cienia wątpliwości zdecydowała się odejść od męża.
“(…) Byłam wtedy bardzo młoda, urodziłam syna i doświadczyłam przemocy w domu, konkretnie z ręki męża. Wydawało mi się, że się zmieni dla mnie. Wylądowałam w szpitalu po jednej z kłótni. Zostałam uderzona, jak to się mówi, z byka, czyli czołem prosto w krtań. Gdyby cios był 2 milimetry niżej, to zostałyby przerwane struny głosowe i straciłabym głos. Uciekłam od damskiego boksera najszybciej jak się dało” – zdradziła
Jeżowska miała także ważny apel do innych kobiet, aby myślały o sobie i stawiały same siebie na pierwszym miejscu.
“Trzeba zawsze kochać siebie i walczyć o siebie. Nigdy nie wolno się poddawać. To jest mój rock and roll” – dodała.
Po ogłoszeniu werdyktu z programu odpadli Filip Lato i Julia Suryś oraz Anna Maria Sieklucka i Michał Kassin, na oficjalnym profilu “Tańca z gwiazdami” w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo komentarzy od oburzonych widzów. Fani programu wyrażali swoje niezadowolenie, że tak utalentowane pary musiały pożegnać się z rywalizacją o Kryształową Kulę. Wiele osób podkreślało, że zarówno Filip Lato, jak i Anna Maria Sieklucka nie zasłużyli na to, aby odpaść z programu.
źródło zdjęć: AKPA, @tanieczgwiazdami