“Taniec z Gwiazdami” bez Mai Bohosiewicz! Która para wróci do programu? 

17 października 2025
Przez: : M.J

Najnowsza edycja programu „Taniec z Gwiazdami” dostarczyła widzom wielu emocji, zarówno tanecznych, jak i tych osobistych. Jednak tym razem show żyje informacją o niespodziewanym odejściu Mai Bohosiewicz, która z powodu poważnej kontuzji żeber musiała zrezygnować z dalszej rywalizacji. Decyzja aktorki wstrząsnęła fanami, a produkcja musiała szybko odpowiedzieć na pytanie, co dalej z przebiegiem programu.

Maja Bohosiewicz z poważną kontuzją. Musiała opuścić program

Aktorka poinformowała o swojej decyzji w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych. W poście zdradziła, że po kolejnych badaniach potwierdzono u niej złamanie żeber oraz uraz okostnej, co całkowicie uniemożliwia jej dalsze występy na parkiecie.

Poszłam na kolejne badania i USG potwierdziło złamanie żeber oraz uraz okostnej. Muszę się zatrzymać” – napisała Bohosiewicz.

Jak przyznała, udział w show był dla niej wyjątkowym doświadczeniem i stanowił coś więcej niż tylko rywalizację taneczną.

„Ten projekt był czymś znacznie większym niż telewizyjny show. To było spotkanie z własnymi granicami, emocjami i siłą. Taniec otwiera w człowieku to, co najbardziej prawdziwe”.

Nie zabrakło także podziękowań dla partnera tanecznego, Alberta Kosińskiego, z którym stworzyła lubiany przez widzów duet.

„Kochani, strasznie mi przykro. Chciałam bardzo podziękować przede wszystkim mojemu partnerowi Albertowi Kosińskiemu za cały ten wspólny czas. Trudno wymienić wszystkich, ale dziękuję wam za tę przygodę, która zostanie w moim sercu na zawsze”.

Na koniec Maja dodała, że pozostaje wierną fanką programu i będzie kibicować pozostałym uczestnikom. Pod wpisem Mai pojawiły się setki komentarzy od fanów, którzy chwalili jej autentyczność, poczucie humoru i odwagę. Widzowie przyznali, że bez niej program straci część swojego uroku. Wielu z nich życzy aktorce szybkiego powrotu do zdrowia i podkreśla, że była jedną z najbardziej inspirujących uczestniczek tej edycji.

Na zdj.: Albert Kosiński, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Produkcja „TzG” komentuje decyzję i wyjaśnia zasady

Po ogłoszeniu rezygnacji Mai w sieci pojawiły się pytania, czy do programu wróci jedna z wcześniej odpadłych par, m.in. Lanberry i Piotr Musiałkowski, którzy pożegnali się z show w czwartym odcinku. Widzowie mieli nadzieję, że dostaną drugą szansę, jednak produkcja szybko rozwiała te spekulacje. W oficjalnym oświadczeniu wyjaśniono, że zgodnie z regulaminem nie ma możliwości powrotu żadnej z par, ponieważ w piątym odcinku nie było eliminacji, a punkty i głosy widzów przechodzą do kolejnego tygodnia.

Regulamin co prawda przewiduje możliwość powrotu, jednak nie w tym przypadku. W poprzednim – piątym odcinku, nie odpadła żadna para. Punktacja jury i liczba głosów oddanych przez widzów w ubiegłą niedzielę przechodzi do odcinka szóstego, pary startują więc nie od zera, lecz z punktami sprzed tygodnia. Ponieważ żadna z par, które już odpadły, nie brała już udziału w piątym odcinku, to nie może powrócić do rywalizacji konkursowej w odcinku szóstym” – poinformowała produkcja.

Dotychczas z programem pożegnały się dwie pary: Ewa Minge i Michał Bartkiewicz oraz wspomniana Lanberry z Piotrem Musiałkowskim.

Rezygnacja Mai Bohosiewicz z „Tańca z Gwiazdami” to duża strata dla fanów i uczestników programu. Choć produkcja nie planuje powrotu żadnej z wcześniejszych par, widzowie z pewnością będą śledzić kolejne odcinki z równie dużymi emocjami.

Źródło: Jastrząbpost / Instagram / Akpa

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej