Paulina Biernat, znana widzom przede wszystkim z udziału w programie „Taniec z Gwiazdami,” od lat zyskuje uznanie nie tylko jako utalentowana tancerka, ale także jako psycholog i coach. Ostatnio na swoim profilu w mediach społecznościowych podzieliła się bolesnym przeżyciem, które poruszyło jej fanów.
Paulina Biernat to postać, którą wiele osób kojarzy z parkietu programu „Taniec z Gwiazdami”. Dzięki swojemu talentowi tanecznemu i charyzmatycznej osobowości zyskała sympatię widzów. Biernat zadebiutowała w programie w latach 2010-2011 jako trenerka, partnerując Arturowi Barcisiowi oraz Michałowi Szpakowi. Po przerwie powróciła do „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w Polsacie, gdzie tańczyła m.in. z Jackiem Lenartowiczem, Tomaszem Zimochem, Danielem Kuczajem oraz Wojciechem Węcławowiczem.
Choć taniec przyniósł jej rozpoznawalność, a sama Paulina Biernat ma na swoim koncie ogormne sukcesy na arenie międzynarodowej, od wielu lat skupia się na innych pasjach. Z pasji do pracy z ludźmi zdobyła dyplom psychologa i połączyła swoją miłość do ruchu z głębokim zainteresowaniem człowiekiem. Oprócz pracy z klientami jako psycholog i coach, Biernat prowadziła cykl „Para do poprawy” w „Dzień dobry TVN”, autorski program „Inspired.by” oraz talk-show „Taniec życia” dla Onet.pl. Na jej Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 32 tysiące fanów, dzieli się przemyśleniami na temat świadomego życia, motywacji i rozwoju osobistego.
Niestety, w ostatnich dniach Paulina Biernat podzieliła się z fanami osobistą tragedią. Na swoim Instagramie opublikowała czarno-białe zdjęcie, informując o śmierci swojej ukochanej mamy. W poruszającym wpisie opisała moment, w którym jej mama odeszła w jej ramionach.
“Nasza kochana Mama odeszła. Pękło mi serce. Umarła w moich ramionach. Miałam to błogosławieństwo, że mogłam w miłości, przeprowadzić ją na drugą stronę.
Pokazała nam czym jest prawdziwa miłość. Nauczyła jak kochać, i być kochanym.
Jak powiedziała moja Siostra, ona będzie żyła dalej w nas. Była w naszym życiu takim cudem, że w naszych sercach będzie zawsze. Nie żegnam się z Nią, muszę tylko nauczyć się innego rodzaju kontaktu.Mamuś kocham Cię i żadna śmierć tego nie zmieni. Proszę niech Twoja świetlista dusza prowadzi mnie swą miłością przez to życie i przyjdzie po mnie kiedy będzie mój czas “ – napisała
Pod postem Pauliny Biernat pojawiło się mnóstwo komentarzy zarówno od przyjaciół, jak i fanów. Wszyscy złożyli jej liczne kondolencje, wyrażając wsparcie i współczucie w tych trudnych chwilach.
My również składamy głębokie wyrazy współczucia.