Tłumy fanów Buddy przed aresztem. Fajerwerki i skandowanie na cześć youtubera to nie wszystko

21 października 2024
Przez: : M.J

Po aresztowaniu popularnego youtubera, Kamila L., znanego szerzej jako Budda, jego fani postanowili wyrazić swoje wsparcie w dość spektakularny sposób. Tłum zgromadził się przed zakładem karnym w Nowogardzie. Tam twórca internetowy oraz jego partnerka Aleksandra K., znana jako “Grażynka”, odbywają tymczasowy areszt. Nagrania z tego wydarzenia szybko obiegły media społecznościowe, wzbudzając szeroką dyskusję.

Po zatrzymaniu youtubera Kamila L., oraz jego partnerki Aleksandry K. (internetowej “Grażynki”), tłumy ich fanów zgromadziły się przed zakładem karnym w Nowogardzie, gdzie oboje zostali osadzeni w ramach trzymiesięcznego aresztu. Fani, nie zważając na poważne zarzuty stawiane youtuberowi, postanowili wyrazić swoje wsparcie w głośny i widowiskowy sposób.

ZOBACZ TAKŻE: Budda jest szantażowany! Do akcji wkroczyła policja!

Fani wspierają Buddę i jego partnerkę

Wieczorem przed aresztem w Nowogardzie zebrała się dość liczna grupa wielbicieli Buddy i Grażynki. Zgromadzeni skandowali hasła na cześć youtubera oraz jego partnerki, w tym “Grażyna, jesteśmy z tobą!”. Co ciekawe, wśród osób, które przybyły na miejsce, można było dostrzec również rodziny z dziećmi, co nadaje wydarzeniu dodatkowego wymiaru. Chociaż zarzuty wobec Kamila L. są poważne, sympatycy twórcy internetowego nie tracą wiary w jego niewinność.

Fani Buddy zdecydowali się zorganizować nawet małe widowisko motoryzacyjne. Zainspirowani pasją youtubera do samochodów, uczestnicy zgromadzenia urządzili mini rajd, odpalając przy tym fajerwerki. Wydarzenie szybko rozprzestrzeniło się w internecie, a nagrania pokazujące petardy, skandowanie i samochodowe wyczyny obiegły media społecznościowe.

Oprócz wsparcia dla Kamila L., zgromadzeni wyrazili solidarność z jego partnerką, Aleksandrą K., która podobnie jak on, usłyszała prokuratorskie zarzuty. Fani dostosowali nawet popularne pieśni stadionowe do sytuacji swoich idoli, pokazując, jak silne emocje budzi cała sprawa.

Budda nie przyznaje się do postawionych zarzutów

Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało Kamila L. oraz dziewięć innych osób, w tym jego partnerkę, pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania brudnych pieniędzy. W trakcie operacji służby zabezpieczyły mienie o wartości około 140 mln złotych. Luksusowe samochody, nieruchomości oraz pokaźne sumy na kontach bankowych. Mimo to, wielu fanów youtubera wydaje się nie wierzyć w jego winę, co pokazuje skala wsparcia, jaką okazują mu w mediach społecznościowych i na ulicach.

Pomimo, że postępowanie w sprawie Kamila L. i Aleksandry K. dopiero się rozpoczyna, liczba osób wspierających parę wciąż rośnie. Obecność tłumów pod aresztem w Nowogardzie pokazuje, jak wielką społeczność zbudował wokół siebie Budda. Zdecydowanie trudne może być dla niej przyjęcie faktu, że ich idol jest zamieszany w tak poważne przestępstwa.

Źródło: X / Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej