Wielki smutek ogarnął świat muzyki po nagłej śmierci Jakuba Szuby, wszechstronnego artysty i jednego z filarów szczecineckiej sceny kulturalnej. Zaledwie kilka dni przed śmiercią zapowiadał udział w Festiwalu w Opolu, gdzie miał towarzyszyć młodej wokalistce Darii Adamczewskiej. Zmarł w wieku 45 lat.
Jakub Szuba od lat działał aktywnie na lokalnej i ogólnopolskiej scenie muzycznej. Był współzałożycielem grupy Boogie Show, gdzie pełnił rolę zarówno perkusisty, jak i basisty. Jego artystyczna wszechstronność pozwoliła mu realizować wiele muzycznych projektów, a jego obecność była nieodzowna podczas wydarzeń kulturalnych w regionie.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje uczestniczka uwielbianego show Polsatu. Karolina miała tylko 41 lat
Artysta był znany nie tylko ze swojej działalności scenicznej, ale również jako muzyk sesyjny, który z zaangażowaniem wspierał innych twórców i inicjatywy. Zawsze chętny do pomocy, aktywnie uczestniczył w organizacji wydarzeń, szczególnie takich jak Art Piknik, cykliczne wydarzenie kulturalne w Szczecinku.
Szuba angażował się również w działania społeczne i edukacyjne. W kwietniu zagrał koncert z okazji Dnia Pracownika Służby Zdrowia, a niedawno pełnił funkcję jurora podczas konkursu English Talent Contest, promując młode talenty. Był mentorem i inspiracją dla wielu początkujących artystów.
Choć jego głównymi instrumentami były perkusja i gitara basowa, Jakub Szuba nie bał się wyzwań. Współpracował m.in. z sopranistką Magdaleną Szubą oraz Martą Kruczkowską, tworząc oryginalne kompozycje łączące muzykę klasyczną z nowoczesnym brzmieniem.
W jednym z ostatnich publicznych postów, opublikowanym 4 czerwca, Jakub Szuba z entuzjazmem informował o nadchodzącym wydarzeniu:
„12 czerwca jesteśmy w Opolu! Delegacja ze Szczecinka jedzie kibicować Darii Adamczewskiej. Do zobaczenia!”
Te słowa dziś wybrzmiewają wyjątkowo mocno, stały się jego muzycznym pożegnaniem.
“Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jakuba Szuby – niezwykle bliskiego naszej społeczności człowieka. Był nie tylko przyjacielem naszej szkoły, ale też współtwórcą wielu ważnych projektów i wydarzeń, które na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Jego zaangażowanie, życzliwość i obecność miały ogromne znaczenie dla nas wszystkich. Będzie nam Go bardzo brakować. Rodzinie i bliskim składamy szczere wyrazy współczucia i głębokie kondolencje”
Odejście Jakuba Szuby to wielka strata dla lokalnej społeczności i świata muzyki. Pozostanie w pamięci jako człowiek pełen pasji, serdeczności i niespożytej energii, który swoim talentem i postawą inspirował innych.
Źródło: Cytaty.pl / Facebook