Świat mediów i nieruchomości pogrążył się w żałobie po niespodziewanej śmierci Macieja Mindaka. Miał zaledwie 38 lat, a jego nagłe odejście wstrząsnęło nie tylko rodziną i przyjaciółmi, ale również fanami popularnych programów, w których występował. Mindak był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy telewizji HGTV oraz TVN Style.
Tragiczną informację przekazano za pośrednictwem oficjalnych profili Macieja Mindaka w mediach społecznościowych. Rodzina w emocjonalnym wpisie poinformowała:
„Z ogromnym smutkiem informujemy, że odszedł Maciej Mindak — ukochany Syn, Brat, Tata, Przyjaciel, wulkan pozytywnej energii. Człowiek o wielkim sercu i umyśle. Pozostawił po sobie nieopisaną pustkę i tęsknotę.”
Pogrzeb Mindaka odbędzie się 8 sierpnia na Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie o godzinie 14:30. Gdyby żył, we wrześniu obchodziłby swoje 39. urodziny.
Jedną z osób, które miały okazję współpracować i zaprzyjaźnić się z Maciejem, był Krzysztof Miruć, znany architekt wnętrz i osobowość telewizyjna. W rozmowie z dziennikiem „Fakt” mówił otwarcie o bólu i niedowierzaniu.
“To wielka strata i wielkie kondolencje składam rodzinie, bo to jest po prostu dramat. Nie wyobrażam sobie, co muszą teraz przeżywać. Łączę się z nimi w bólu i przesyłam wyrazy współczucia. To jest wielka, wielka tragedia” – mówił poruszony.
Wspomnienia Mirucia pokazują, że ich relacja nie ograniczała się wyłącznie do zawodowych kontaktów. Obaj panowie dzielili wspólną pasję – motocykle. To właśnie ona zbliżyła ich do siebie jeszcze bardziej.
“Maciek był wyjątkowym facetem. Był wyjątkowym człowiekiem, bardzo zabawnym. Był fachowcem. Myśmy się poznali przy produkcji programów dla stacji HGTV. Widzieliśmy się też kilka razy. Maciek był motocyklistą, ja jestem również motocyklistą, więc mieliśmy wspólną pasję” – podkreślił Miruć.
W słowach Krzysztofa Mirucia słychać ogromne uznanie i smutek. Docenił nie tylko zawodowe osiągnięcia Macieja, ale przede wszystkim jego osobowość i podejście do życia.
“Był pełnym życia facetem, bardzo zabawnym, przepotwornie inteligentnym. Fachowcem w swojej dziedzinie. Świetnie prowadził te programy w HGTV, ale również prywatnie i zawodowo był takim samym człowiekiem. Miał do tego pasję, pracował z sercem” — wspominał.
Na koniec rozmowy Miruć nie krył wzruszenia:
“Nie wiem, co się stało. Trudno mi powiedzieć. Natomiast to jest coś niewyobrażalnego. Kiedy młody, zdolny mężczyzna po prostu odchodzi. Przepraszam, łamie mi się głos, ale znałem go… Takie rzeczy nie powinny się dziać”
Maciej Mindak zyskał popularność dzięki udziałowi w programach takich jak „House Hunters — Poszukiwacze domów” czy „Mieszkanie na miarę”. Ceniono go nie tylko za profesjonalizm i charyzmę, ale także za ogromne zaangażowanie i pasję do pracy. Jego śmierć to niepowetowana strata zarówno dla świata mediów, jak i branży nieruchomości.
Rodzinie i najbliższym składamy kondolencje.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje polska aktorka. Krzesisława Dubielówna wychowała pokolenia
Źródło: Fakt.pl / Instagram / Akpa
