Turyści w Chorwacji panikują. Niebezpieczne pożary w okolicach Splitu! 

Słowa kluczowe:
chorwacjasplitturyści
28 sierpnia 2024
Przez: : W.M.

Od kilku dni okolice Splitu w Chorwacji zmagają się z gwałtownymi pożarami, które wybuchły na skutek uderzeń piorunów podczas burz. Ogień szybko rozprzestrzenił się na lasy i gaje oliwne, zagrażając zarówno mieszkańcom, jak i turystom. Silne porywy wiatru utrudniają działania gaśnicze, co zmusza strażaków do intensywnej walki o opanowanie żywiołu. Sytuacja wciąż jest poważna, a zagrożenie dla pobliskich miejscowości rośnie.

Od kilku lat okres wakacyjny w Europie wiąże się z wysokimi temperaturami, które znacząco zwiększają ryzyko pożarów. Coraz częściej słyszymy o dramatycznych sytuacjach, w których ogień pustoszy tereny turystyczne, zagrażając nie tylko przyrodzie, ale i ludziom. W zeszłym roku świat obiegły obrazy z Grecji, gdzie płonące lasy i miejscowości zmusiły tysiące turystów do ewakuacji. Teraz podobne sceny rozgrywają się w Chorwacji, gdzie pożary szaleją w okolicach Splitu.

Wszystko zaczęło się od burz, które przetoczyły się przez region, przynosząc ze sobą liczne uderzenia piorunów. To właśnie one stały się bezpośrednią przyczyną wybuchu pożaru, który szybko objął lasy i gaje oliwne w pobliżu Splitu. Sytuacja jest wyjątkowo groźna, ponieważ ogień rozprzestrzenia się z niespotykaną prędkością, dodatkowo napędzany przez silne porywy wiatru.

Pożary w okolicach Splitu

Najbardziej dramatyczna sytuacja ma miejsce w miejscowości Žrnovnica, gdzie ogień nie został jeszcze opanowany. Mimo że na miejscu pracuje około 160 strażaków, ich wysiłki utrudnia trudny teren i zmienne warunki atmosferyczne. Strażacy są zmuszeni do walki o każdy dom, a nocne działania gaśnicze stały się jeszcze trudniejsze, gdy samoloty gaśnicze musiały przerwać swoje operacje.

“Pożar we wsi Žrnovnica jest nadal aktywny, rozprzestrzenia się w jednym obszarze. Obecnie na miejscu jest ok. 160 strażaków, których czeka bardzo długa noc” – czytamy w komunikacie lokalnych służb.

Z powodu pożaru zamknięto ważną drogę powiatową łączącą Žrnovnicę z Tugare, co dodatkowo utrudnia ewakuację mieszkańców i turystów. Wielu z nich, obawiając się o swoje bezpieczeństwo, decyduje się na opuszczenie wynajmowanych apartamentów i poszukiwanie schronienia w bezpieczniejszych rejonach.

“Sytuacja jest trudna, ratujemy dom po domu, a samoloty gaśnicze przestały w nocy nam pomagać. Apelujemy do cywilów, aby schronili się, bo w tej chwili nie są w stanie nam pomagać” – powiedział telewizji Nova jeden z dowódców oddziałów strażaków.

W całym regionie trwa intensywna walka z żywiołem. Strażacy z Zadaru, Splitu i Szybenika pracują bez wytchnienia, próbując powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia. Jednak mimo ich wysiłków, sytuacja pozostaje trudna, a dym z pożaru rozprzestrzenił się na znaczną odległość, docierając nawet do Splitu, gdzie zapach spalenizny jest wyraźnie wyczuwalny.

Według doniesień miejscowych mediów, nie tylko służby ratownicze walczą z ogniem. Mieszkańcy sami chwytają za narzędzia, ścinając drzewa wokół swoich domów, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się płomieni. Popiół z płonących lasów opadł już nawet na oddalone o kilkanaście kilometrów dzielnice Splitu, co tylko potwierdza skalę zagrożenia.

Nadchodzące dni będą kluczowe w walce z tym niszczycielskim żywiołem. Mieszkańcy i turyści z niepokojem obserwują rozwój sytuacji, licząc na to, że strażacy zdołają opanować ogień i zapobiec dalszym zniszczeniom. Jednak jak na razie, prognozy są niepewne, a zmienne warunki atmosferyczne sprawiają, że walka z pożarem staje się coraz bardziej wymagająca.

Pożary nawiedzają Chorwację, fot, Canva

źródło zdjęć: Canva

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej