News

Uczestniczka “Love Island” ma problemy z policją! Z chłopakiem złamali prawo!

Published on

Ada Śledź na długo zapamięta filmik, który udostępniła na swoim InstaStory. Wraz ze swoim chłopakiem dali się ponieść chwili i teraz mają problemy z policją, która wszczęła postępowanie w ich sprawie. Co dokładnie się stało? Zobaczcie! Uczestniczka “Love Island” ma problemy z policją!

Ada była bez wątpienia jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek programu “Love Island. Wyspa Miłości”. Śledź była najmłodszą dziewczyną w tym reality-show, jednak nie przeszkadzało jej to w prowadzeniu miłosnych gierek, które jak już wiemy, zakończyły się fiaskiem. Ada odpadła z programu jeszcze przed finałem, niemniej jednak zdobyła w nim, to na czym jej najbardziej zależało, czyli rozpoznawalność.

Po zakończonym show Ada zaczęła być bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych. To właśnie tam już jakiś czas temu pochwaliła się swoim ukochanym, a więcej na ich temat przeczytacie TUTAJ. Trzeba również przyznać, że dziewczyna świetnie odnalazła się w roli influencerki. Liczba obserwatorów jej profilu rosła z dnia na dzień. Na tę chwilę Instagramowy profil Ady śledzi ponad 140 tysięcy internautów. To właśnie przez swoją wzmożoną aktywność w sieci teraz ma problemy z policją! Zobaczcie!

Uczestniczka “Love Island” ma problemy z policją!

Ada wraz ze swoim ukochanym w weekend postanowili wybrać się luksusowym autem na przejażdżkę ulicami naszej stolicy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że Ada skrupulatnie pokazywała na Stories, jak jej ukochany pędzi luksusowym mercedesem ponad 200 km/h. Zaznaczymy, że ograniczenie prędkości w tamtym miejscu wynosiło 50 km/h. Filmik, który pojawił się na InstaStories dziewczyny, na którym było widać prędkościomierz, trafił w ręce policji, która wszczęła postępowanie w tej sprawie:

“Prowadzimy już czynności zmierzające do ustalenia tego, kto kierował Mercedesem. Ustalamy też, w którym dokładnie miejscu kierowca zaczął przekraczać dozwoloną prędkość. Jeśli chodzi o to, co groziłoby temu kierowcy za jechanie z prędkością 208 km/h, to jest bardzo wiele możliwości, ale najpierw musimy ustalić szczegółowe okoliczności zdarzenia”– powiedział podkomisarz Rafał Radwaniak dla portalu Plejada.

Najprawdopodobniej ich szalony rajd ulicami Warszawy będzie miał swoje konsekwencje. Jest to również idealna nauczka dla osób, które myślą, że w sieci jest się bezkarnym!

Click to comment

Exit mobile version