Jedna z uczestniczek pierwszej edycji programu „Love Island” pochwaliła się swoim chłopakiem. Ada Śledź jest zakochana. Internautom zdradziła, jak poznała swojego wybranka.
Chociaż Ada w programie nie odnalazła prawdziwej miłości, los w końcu się do niej uśmiechnął i naprawdę się zakochała. Jak przyznała, była to miłość od pierwszego wejrzenia!
Ada Śledź zdobyła popularność w programie „Love Island”. 20-letnia wrocławianka pojawiła się w reality-show z wielkim przytupem i zdecydowanie dała się zapamiętać, jako jedna z najbardziej barwnych uczestniczek. Ada należy do pewnych swojej atrakcyjności kobiet, co wykorzystywała podczas pobytu w hiszpańskiej willi. Śledź nie raz namieszała w programie, gdyż mężczyznom trudno było oprzeć się jej wdziękom.
Zanim widzowie zdążyli ją dobrze poznać, Ada przyznawała, że dotychczas trudno jej było stworzyć związek, gdyż niełatwo zdobyć jej serce. Śledź zawsze ceniła sobie bycie samodzielną i uwielbiała być „wolnym strzelcem”. Udział w programie traktowała jako przeżycie niezwykłej przygody w życiu.
Była gwiazda reality-show w programie nie odnalazła swojej drugiej połówki. Chociaż od zakończenia emisji show minęło już kilka miesięcy, Śledź nadal jest w stałym koncie ze swoimi fanami, którzy interesują się jej losami. Ada chętnie pokazuje na swoim Instagramie zdjęcia i opowiada, co dzieje się w jej życiu. Dzięki temu wiemy, że aktualnie Ada Śledź jest zakochana! Niedawno pokazała nawet swojego chłopaka!
Ostatnio 20-latka zachęcała swoich fanów do zdawania jej pytań i na niektóre z nich oczywiście odpowiadała. Na zapytanie, gdzie poznała swojego obecnego chłopaka, Ada zdradziła, że był to przypadek, ale gdy tylko go zobaczyła, wiedziała, że to jest miłość od pierwszego wejrzenia!
(..)odwraca się Mateusz i do mnie „cześć, jak masz na imię”? ja mówię- „hej Ada”, on do mnie „Ada”? „tak Adrianna”… no i tak się zaczęło, miłość od pierwszego wejrzenia.
I naprawdę kogo jak kogo, ale myślałam, że mnie to nigdy nie spotka i jednak – bum, jestem w związku.” – mówiła Ada na swoim Story
Zaskoczeni? Adzie i jej partnerowi – Mateuszowi życzymy zatem dużo miłości!
