25 czerwca zmarł znany polski stylista Grzegorz Bloch. Teraz ujawniono wyniki sekcji zwłok 53-latka, którego śmierć pogrążyła w rozpaczy polski show-biznes.
Kilka dni temu media obiegła smutna informacja o śmierci znanego stylisty Grzegorza Blocha. Informację tę przekazała jego siostra poprzez wpis na Facebooku.
Grzegorz Bloch zmarł nagle, co było zaskoczeniem i wielkim smutkiem dla jego przyjaciół i współpracowników z branży show-biznesu. Siostra Grzegorza w swoim emocjonalnym wpisie na Facebooku napisała:
“Odszedłeś cicho, bez słów pożegnania. Tak jakbyś nie chciał, swym odejściem smucić… Tak jakbyś wierzył w godzinę rozstania, że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić. Żegnaj Grzesiu…”.
Stylizacjami Grzegorza Blocha zachwycało się wiele znanych osób z polskiego show-biznesu. Jego nagła śmierć była ogromnym szokiem dla wielu osób, które go znały. Wiele gwiazd, w tym Agata Młynarska, Marcelina Zawadzka, Ada Fijał czy Michał Piróg, wyraziło ogromny smutek z powodu nagłej śmierci 53-letniego stylisty.
Niedługo po informacji o śmierci Blocha, informowano, że sprawą zajęła się prokuratura, wszczynając śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci z uwagi na niejasne okoliczności zgonu. Rzeczniki Prasowym Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał w rozmowie z “Faktem”, że w sprawie powołano biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, aby przeprowadzili sekcję zwłok i ustalili bezpośrednią przyczynę śmierci. Warto dodać, że postępowanie o nieumyślne spowodowanie śmierci to standardowa procedura, gdy nie jest znana przyczyna zgonu.
Teraz dowiadujemy się, że są już wynik sekcji zwłok Grzegorza Blocha. Jak donosi Pudelek, w poniedziałek 1 lipca zespół biegłych przeprowadził sekcję zwłok stylisty. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba przekazał w rozmowie z portalem, że w obrębie płuc zmarłego znaleziono masywne zmiany. Jak zaznaczył, na tym etapie prokuratura nie udziela więcej informacji i czeka na pełną opinię lekarską.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie dodał dla Plejady, że z powodu okresu wakacyjnego proces może się wydłużyć. Zaznaczył, że prokuratura oczekuje na szczegółową opinię biegłego lekarza, która może przynieść nowe informacje i wpłynąć na zmianę kwalifikacji prawnej sprawy
“Teraz czekamy na opinię lekarza biegłego, z której może nam wyjść zupełnie coś innego, co będzie skutkowało zmianą kwalifikacji prawnej – mówi. Biorąc pod uwagę to, że mamy okres wakacyjny i mniejszą obsadę w zakładzie medycyny sądowej, pojawi się ona za jakieś dwa miesiące. Jeśli będzie taka konieczność, do tego czasu przesłuchani zostaną świadkowie, członkowie rodziny i lekarze.”
