W tym tygodniu na widzów czekała niezła porcja muzycznych doznań. Voice of Poland- emocjonujące bitwy za nami! Kto wystąpi w nokautach?
Tydzień temu uczestnicy stoczyli pierwsze Bitwy. Trenerzy przysparzali im sporych emocji, gdyż dokonywali wielu kradzieży- relacja TUTAJ. Jak w tym tygodniu poradziły sobie kolejne piękne głosy?
Jako pierwsze na ringu pojawiły się Daria Marcinkowska oraz Sonia Hornatkiewicz z drużyny Margaret. Dziewczyny zaśpiewały utwór Mary Mary „Shackles”. Chociaż początkowo faworytką trenerki była Daria, jednak to Sonia dzisiaj zauroczyła jurorów. Tym samym Margaret wybrała właśnie ją.
Następnie bitwę stoczyli Adrian Burek oraz Weronika Kozłowska z drużyny „Afromental”, którzy zaprezentowali swoje umiejętności w piosence U2 „One”. Na scenie zrobiło się bardzo romantycznie. Trenerzy mieli podzielone zdania, jednak Tomson i Baron ostatecznie wybrali Adriana.
Do kolejnej walki stanęły Oliwia Socha i Violet Oliferuk z drużyny Michała Szpaka. Dziewczyny wykonały utwór Amy Winehouse „Valerie”. Charyzma Violet sprawiła, że to ona poszła dalej z Michałem. Jednak Oliwia również dostała szansę, gdyż została ukradziona przez Kamila Bednarka.
W kolejnym starciu widzowie usłyszeli Natalię Kapturowską i Julię Olędzką z drużyny Kamila Bednarka w utworze Adele „I set fire” w wersji reagge. Trenerzy pogratulowali Kamilowi aranżu i niemalże jednogłośnie wybrali Julię. Bednarek wybrał do dalszej współpracy Julkę.
Swoje umiejętności w utworze The Rolling Stones i Lady Gagi „Gimme Shelter” zaprezentowali Sonia Michalczuk i Filip Czyżykowski z drużyny Michała Szpaka. Z pewnością była to jedna z najlepszych bitew. Margaret
„To był najlepszy duet. Było tam wszystko, były zdolności wokalne, były osobowości. Wy jak weszliście na scenę ja już się spociłam. To był czad, to było świetne.”– przyznała Margaret.
Osobowość Filipa zauroczyła wszystkich trenerów, również Michała, który bez chwili zastanowienia wybrał właśnie jego. Jednak Sonia nie wróciła do domu, gdyż kradzieży dokonała Margaret.
W następnej bitwie usłyszeliśmy Rafała Chmiela i Karolinę Wójtowicz z drużyny Margaret, którzy zaśpiewali „Początek”.
„Nie mieliście między sobą żadnej interakcji, tego mi brakowało”- zdradził Michał.
Kamil wyznał, że świetnie bawił przy tym występie.
Margaret wybrała Karolinę, ale chłopaki z „Afromental” ukradli Rafała.
Kolejne starcie to bitwa na osobowości Patryka Żywczyka i Karola Olszewskiego z drużyny Tomsona i Barona. Chłopaki wykonali utworów z repertuaru Aerosmith „Livin’ On The Edge”. Jurorzy zostali tak porwani, że nie mogli usiedzieć na fotelach. Z pewnością ten występ przejdzie do historii programu. Takiej dawki rock’and’rolla dawno nie było w programie! Jurorzy postawili na Patryka. Tomson i Baron również wybrali Patryka.
Następnie na scenie pojawiło się trio – Daria Kowolik i Paulina i Bartek Gruszeccy, którzy zaśpiewali “Ain’t no mountain high enough”. Trenerzy nie byli w stanie doradzić Kamilowi. Bednarek wybrał małżeństwo Gruszeckich.
Już za tydzień poznamy finalistów 10 edycji “Voice of Poland”. Koniecznie oglądajcie w sobotę o 20:05!