Agnieszka Kaczorowska 26 lipca powitała na świecie swoją córeczkę Emilkę. Niecały miesiąc po porodzie, tancerka wraz ze swoim partnerem postanowili wyjechać do Włoch. To właśnie tam mąż Agnieszki, Maciej Pela się jej oświadczył. W podróż postanowili pojechać samochodem i spędzić ten czas również ze swoją córeczką! Pomysł na wakacje Kaczorowskiej z niemowlakiem zwrócił uwagę internautów! Zobaczcie, co o tym sądzą!
Pomimo tego, że Agnieszka nie dawno powitała na świecie swoje pierwsze dziecko, to nie zwalnia tempa. Para nie traci czasu i postanowili w tym roku spędzić wakacje we trójkę. Mogłoby się wydawać, że podróż z miesięcznym dzieckiem to “bułka z masłem”, jednak jak każda mama wie, nie jest łatwo się przygotować na wszystkie sytuacje, które mogą zaskoczyć nas po drodze.
Córka Agnieszki i Macieja ma już pierwszą podróż za sobą. Duże emocje wśród internautów wzbudził sam środek transportu (na wakacje pojechali samochodem), ale i fakt, że córeczka Kaczorowskiej siedziała sama z tyłu. Osoby obserwujące profil Agnieszki na, którym zdradza wiele ze swojego życia prywatnego, został zasypany pytaniami, dlaczego tancerka nie siedzi z tyłu ze swoją córką! Młoda mama nie milczała w tej kwestii i obszernie odpowiedziała na pytania internautów! Przeczytacie o tym TUTAJ!
Romantyczną podróż Kaczorowskiej z całą rodziną mogliśmy obserwować na jej koncie w mediach społecznościowych. Jak również wiemy, nadszedł czas, aby wrócić do obowiązków. Agnieszka nie kryła słów zachwytu i jak widzimy, rodzinne wakacje bez wątpienia im się udały!
“Ależ było cudnie ! ❤️ Dziękuję @maciek.pela ? Niech kolejne rocznice będą równie piękne! ? Wracamy do pracy ??? i do remontu naszego domku?”
Jak zaznaczyła, zda obszerną relację na temat tego, jak podróżuje się z takim maluchem.
“Wrażenia z podróży z punktu widzenia rodzica z niemowlakiem nagram dla Was na STORY i zapiszę w wyróżnionych relacjach…obiecuję”.
Tym razem w komentarzach nie pojawił się, żaden krytykujący wpis. Większość to słowa uznania i gratulacje, że Agnieszka miesiąc po porodzie zdecydowała się na tak daleką podróż.
“Brawa za odwagę❤️ i za to, że dzieciaczek nie stwarza Wam wymówki ‘bo z dzieckiem się nie da’, bo dla chcącego nic trudnego i doskonały dowód na to, że to nie dzieci ograniczają dorosłych! ?Tylko dorośli się ograniczają, wymawiając się dziećmi! Brawo, brawo i jeszcze raz brawo ?? wszystkiego dobrego dla Was! ❤️❤️”.
My również sądzimy, że dla “chcącego nic trudnego”, a Agnieszka jest idealnym przykładem tego, że dzieci w żadnym wypadku nas nie ograniczają, wystarczą chęci i dobra organizacja!
A Wy co sądzicie na temat podróży z niemowlakiem?
