Chwile przed swoim zaginięciem, Anastazja Rubińska pisała SMS-y do swojego chłopaka. Znajdowała się wówczas w mieszkaniu podejrzanego o zabójstwo 32-letniego mężczyzny. Co napisała 27-letnia Polka?
Od kilku dni nie milkną echa w sprawie śmierci 27-letniej Anastazji, która zaginęła w ubiegły poniedziałek.
Przypomnijmy, że w nocy z 12 na 13 czerwca jej chłopak próbował zgłosić jej zaginięcie, jednak policja kazała mu przyjść na następny dzień. 27-latka w poniedziałkowy wieczór miała wolne i udała się na drinka. Z relacji jej partnera wynikało, że około godziny 22:30 zadzwoniła do niego przekazać, że jest bardzo pijana i do hotelu podrzuci ją znajomy na motorze. Później 27-latka wysłała mu pinezkę z lokalizacją, jednak gdy się tam udał nie zastał swojej dziewczyny. Od tego czasu jej telefon był nieaktywny.
W niedzielę wolontariuszki znalazły ciało 27-latki zapakowane w foliowy worek. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta przed śmiercią była torturowana. Na jej ciele widoczne były siniaki oraz miała uraz głowy. Przyczyną jej śmierci było uduszenie.
Portal protothema.gr przekazał, że chwile przed swoimi zaginięciem Anastazja przebywała w mieszkaniu 32-letneigo mężczyzny. Około godziny 22:00 kobieta wysyłała sms-y do swojego chłopaka około godziny 22:00, w których pisała, że czuje się “niekomfortowo” i obawiała się tego, że może jej coś grozić.
W związku ze zniknięciem Anastazji zatrzymanych zostało kilku mężczyzn z Bangladeszu, z którymi kobieta spędziła wieczór. Szczególnie jeden z nich wydał się na tyle podejrzany, że śledczy przeszukali jego mieszkanie, w którym znaleźli zużytą prezerwatywę i zakrwawioną koszulkę. Ciało 27-latki znaleziono ok. 1 km od miejsca zamieszkania mężczyzny.
Co więcej, Banglijczyk po zniknięciu Anastazji wypłacał pieniądze w sklepie i kupił bilet lotniczy do Włoch.
Kamery sąsiada 32-latka zarejestrowały także jak w wieczór zaginięcia Anastazji, mężczyzna wychodzi w panice ze swojego domu i wraca do niego po 11 minutach.
“Po porównaniu tego czasu z mapą ustalono, że mężczyzna mógł oddalić się na odległość maksymalnie 1,5 km, a zwłoki kobiety znaleziono około 1 km od jego miejsca zamieszkania” – podał portal Kathimerini.
Źródło: natemat.pl