Gala wręczenia prestiżowych nagród dla polskiego kina dobiegła końca. Nie brakowało emocji i to także za sprawą głośnego zakończenia produkcji „Rodzinka.pl”. Wystąpienie Musiała podczas Gali zdecydowanie zapisze się w historii!
Młody aktor bardzo umiejętnie wbił szpilę TVP, a przy okazji zażartował ze swoich serialowych rodziców. Podczas Gali Orłów 2020 nie brakowało śmiechu! Zobaczcie, co powiedział Maciej Musiał.
Za nami Gala Polskich Nagród Filmowych Orły, która z pewnością należała do jednego triumfatora. Miniony wieczór był świętem kina w szczególności dla twórców „Bożego ciała”. Film Jana Komasy, który nie tak dawno temu miał okazję walczenia o Oskara w kategorii Najlepszy film międzynarodowy, dostał aż 11 statuetek.
Gala Orłów przyciągnęła wiele gwiazd kina i polskiego show-biznesu. Tegoroczne wydarzenie wręczenia najbardziej cenionych nagród polskiego kina miało miejsce w Teatrze Polskim w Warszawie, a transmisję z tego wydarzenia oglądać można było na antenie Canal+. Po raz dziesiąty Galę Orłów poprowadził niezastąpiony Maciej Stuhr.
Na scenie Teatru Polskiego podczas Gali pojawił się także Maciej Musiał. Aktor wręczył nagrodę w kategorii Odkrycie roku 2020, a statuetkę w tym roku zdobył Mateusz Pacewicz za scenariusz do filmu „Boże Ciało”. Musiał wykorzystał swoją obecność na scenie i w bardzo oryginalny sposób odniósł się do decyzji o zakończeniu produkcji serialu „Rodzinka.pl”, w której przez lata grał.
„Dobry wieczór państwu. Dla mnie odkryciem tego roku jest istnienie świata bez „Rodzinki.pl”. Mnie udało się znaleźć od razu robotę, ale Karolak i Kożuchowska z dnia na dzień zostali praktycznie bez środków do życia. Dlatego myśląc, na co przekażecie swój 1% podatku, proszę, myślcie o nich” – powiedział Musiał, czym wywołał salwę śmiechu wśród zebranych
Przypomnijmy, że z dnia na dzień i niespodziewanie dla widzów, jak i samych aktorów, TVP postanowiło zakończyć realizację uwielbianego serialu „Rodzinka.pl”. Sami aktorzy, którzy przez lata wcielali się w serialu w główne role, nie ukrywali swojego zdziwienia i wzruszenia. Pierwsza o decyzji produkcji poinformowała swoich fanów Małgorzata Kożuchowska, która wcielała się w postać Natalii Boskiej- serialowej mamy Tomka (Macieja Musiała).
Myślicie, że TVP może poczuć się urażone żartem Musiała?