Beata Kozidrak, jedna z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej, przez długi czas była nieobecna w mediach i na scenie. W grudniu 2024 roku zniknęła z życia publicznego z powodu nagłej choroby, która wymagała hospitalizacji. Dopiero teraz artystka postanowiła przerwać milczenie i zwróciła się do swoich fanów.
Choć dokładna diagnoza nie została podana do wiadomości publicznej, wiadomo, że stan zdrowia wokalistki wymagał leczenia i odpoczynku. W swoim najnowszym nagraniu na Instagramie Beata Kozidrak opowiedziała o trudnych chwilach, jakie ostatnio przeżywała. Przyznała, że nagła choroba była dla niej ogromnym zaskoczeniem.
„Choroba zaskoczyła mnie tak nagle… Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla, ale kocham swój zawód. Kocham scenę i kocham muzykę” – mówiła w poruszającym nagraniu.
Fani artystki okazali jej ogromne wsparcie w trudnym czasie. Grupa wielbicieli wokalistki nagrała specjalne wykonanie przeboju „Biała armia”, co bardzo poruszyło Beatę Kozidrak. Gwiazda nie kryła wzruszenia i z całego serca podziękowała swoim fanom.
ZOBACZ TAKŻE: Kontrowersji wokół występu Beaty Kozidrak ciąg dalszy! Tak zareagowała Doda!
„Zwykle to ja ze sceny krzyczałam do was, żebyście mieli siłę i wiarę w to, że możecie zmieniać świat. Wierzycie, że muzyka potrafi działać cuda. A teraz to wy dla mnie nagraliście jedną z moich najwspanialszych piosenek, ‘Białą armię’” – powiedziała.
Podkreśliła, jak wiele znaczy dla niej fakt, że w tych trudnych chwilach może liczyć na swoich wiernych słuchaczy.
Gwiazda zapowiedziała, że jej powrót do pełni sił wymaga jeszcze czasu, ale nie zamierza się poddawać. Dzięki wsparciu swoich bliskich oraz fanów jest gotowa walczyć, by znów pojawić się na scenie.
„Nawet nie wyobrażacie sobie, jakie to jest dla mnie ważne, że jesteście ze mną. Grunt to otaczać się wspaniałymi, mądrymi, cudownymi ludźmi, a ja takich mam. Mam takich fanów. Bardzo wam za to dziękuję. I będę walczyć, dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie” – zapewniła artystka.
Na koniec dodała, że kiedy wróci na scenę, da z siebie wszystko i sprawi, że jej koncerty będą pełne emocji i energii.
„A wtedy rozniosę ją! I zaśpiewać razem z wami: Jesteś sterem, białym żołnierzem, nosisz spodnie, więc walcz. Kocham was i dziękuję” – zakończyła.
Mimo choroby Beata Kozidrak nie traci determinacji i nadziei. Artystka wie, że czeka ją jeszcze walka o pełny powrót do formy, ale dzięki wsparciu fanów czuje się silniejsza. Jej emocjonalne nagranie spotkało się z ogromnym odzewem w sieci, a wielbiciele nie mogą się doczekać jej powrotu na scenę.
Źródło: Instagram